Wezwało ono Radę Nadzorczą spółdzielni do oddalenia wniosków zarządu w tej sprawie, wskazując, że jest to "próba zamknięcia ust grupie osób, która ma pełne prawo do wyrażania krytycznych opinii i ocen w sprawie zasad administrowania przez Zarząd majątkiem spółdzielni stanowiącym wspólną własność jej członków."
Przypomnijmy, że zarząd "Przylesia" uzasadnia wnioski działaniem tych osób na szkodę spółdzielni - poprzez procesy sądowe i doniesienia do prokuratury mieli narażać spółdzielnię na straty finansowe i wizerunkowe. Sami zainteresowani przekonują, że prezes mści się za to, że mają odwagę mówić o nieprawidłowościach
Spotkanie Rady Nadzorczej w tej sprawie zaplanowano na 21 lutego o godz. 17.05. Prezes Kazimierz Okińczyc nie zgodził się na obecność "Głosu Koszalińskiego" podczas obrad.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?