Nad Parkiem przy Pałacu w Kaliszu Pomorskim już z daleka unosiły się smakowite zapachy gotowanego jadła. To na wielkiej, kilkumetrowej patelni wielką porcję gulaszu z kaszą i ogórkiem kaliskim w pocie czoła uwijał się Mariusz Szweda, finalista programu MasterChef, któremu dzielnie sekundował burmistrz Kalisza Michał Hypki. Oczywiście danie nawiązywało do specjału, z którego miasteczko słynie, czyli pysznych kiszonych ogórków.
Burmistrz przy okazji zdradził nam, że najbliższe, licowe święto kiszonego ogórka będzie wyjątkowe i ogórek dostanie żonę. Cukinię. Już nie możemy się doczekać, a ślinka nam cieknie na samą myśl o tym połączeniu.
Smakowity gulasz też w końcu wylądował w żołądkach kaliszan, a że naprawdę był pyszny, niektórzy dostawali repetę.
Burmistrzowi dzielnie w tym sekundował starosta drawski Stanisław Kuczyński. Nasz reporter też miał okazję spróbować, i – wierzcie nam na słowo – rozumiał tych, którzy brali dokładkę.
Potem swoimi umiejętnościami kulinarnymi popisywali się mieszkańcy, a raczej mieszkanki Kalisza, które stanęły do konkursu na danie i produkt regionalny. Były i sakiewki z kurkami, i parzeniaki (rodzaj pierogów nadziewanych ziemniakami, parzonymi pokrzywami i orzechami włoskimi), sałatka warstwowa z wędzonym pstrągiem, zestaw klasycznych pierogów i na deser zniewalający miód z Pojezierza Drawskiego. Jurorzy miało niełatwe zadanie.
Targom smaków towarzyszył festyn i mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Na szerszą relację zapraszamy do naszego tygodnika „Głos Drawska” w piątek, 8 czerwca.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?