Szkoła Podstawowa w Mieszałkach. Czy zostanie zlikwidowana?

Zachodniopomorska kurator oświaty pozytywnie zaopiniowała zamiar likwidacji Szkoły Podstawowej w Mieszałkach i utworzenia tam filii Szkoły Podstawowej w Grzmiącej z oddziałami I - III i oddziałem przedszkolnym. To otwiera drogę do podjęcia przez radnych ostatecznej uchwały - sesja Rady Gminy Grzmiąca już w piątek, 23 lutego.

Wicewójt Grzmiącej Krzysztof Oleś nie spodziewa się niespodzianek, bo kilka tygodni temu radni podjęli już uchwałę intencyjną - za było siedmioro radnych, przeciw pięcioro.

Sytuację komplikuje nieco świeży pomysł prowadzenia podstawówki w Mieszałkach jako szkoły niepublicznej.

- Jest inicjatywa powołania stowarzyszenia, które mogłoby szkołę prowadzić, a stoją za tym nauczyciele - wicewójt Krzysztof Oleś dodaje, że spawa jest na tyle nowa, że trudno ją na razie komentować. - Gmina nie ma nic przeciwko, szkołę naturalnie można przejąć i prowadzić tylko jako ośmioletnią już nawet od września tego roku. Na dziś nie zatrzymuje to procesu przekształcania szkoły, jeżeli poznamy konkrety, to oczywiście będziemy rozmawiać.

Dodajmy, że władze gminy chciały w ten sam sposób potraktować SP Iwin, ale tu w głosowaniu uchwały intencyjnej padł remis, więc wniosku do kuratora nie można było skierować. Co ciekawe, przed rokiem, gdy wdrażano reformę oświaty, radni byli za przekształceniami i w Iwinie, i w Mieszałkach. Kurator wtedy się jednak nie zgodził na jakiekolwiek ruchy.

- Na dziś w Mieszałkach uczy się 56 dzieci i szóstka w „zerówce” - mówi Krzysztof Oleś. - Po zmianach w klasach I-III zostałoby 18 uczniów plus sześcioro w „zerówce”. To też niewiele, ale pozwoli zmniejszyć nasze wydatki o około 350 tysięcy zł w skali roku, choć to jeszcze mocno nieprecyzyjne wyliczenia.

Samorząd ponad subwencję oświatową otrzymywaną z budżetu państwa dopłaca coraz większe kwoty do szkół. - Kilka lat temu było to 1,4 mln zł rocznie, teraz ponad 2,2 mln zł i dłużej tego nie udźwigniemy - wójt Grzmiącej Tadeusz Haj-kowicz przypomina, że gmina realizuje finansowy program naprawczy, oszczędza na czym się da, aby spłacać pożyczki zaciągnięte w minionych latach.

- W Iwinie mamy 70 uczniów, a w całej gminie w ogóle raptem 365. Takiej zapaści w gminie Grzmiąca nigdy jeszcze nie mieliśmy, a przecież od września odchodzi nam kolejny rocznik gimnazjalny - mówi.

Zobacz także Sławno: Sonda z mieszkańcami - czy czołg T-34 powinien zostać usunięty?

POLECAMY:

Koniec zabawy w SS podczas zlotów w Bornem Sulinowie

Śmiertelny wypadek w Strzekęcinie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego