Przchodnie zaalarmowali straż pożarną. - Oczywiście, nie odmówiliśmy pomocy - przekazał nam kpt. Dariusz Borek z Państwowej Straży Pożarnej w Świdwinie. - Nasi strażacy pojechali tam z wysięgnikiem... i sprowadzili kotka na ziemię. Był w dobrej kodycji fizycznej. Na pewno trafi do domu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?