Jak informuje rzeczniczka kołobrzeskiej policji, sierż. sztab. Karolina Seemann: - Z ustaleń policjantów z posterunku w Ustroniu Morskim wynikało, że w jeden z restauracji sprzedawany jest nielegalnie alkohol. Funkcjonariusze udali się w to miejsce i zastali tam trzech pracowników, którzy potwierdzili sprzedaż trunków.
No i okazało się, że faktycznie właściciel nie ma koncesji – nie dokonał opłaty za wymagane zezwolenie, a wcześniejsze wygasło z mocy przepisu ustawy. W skontrolowanym lokalu policjanci znaleźli i zabezpieczyli 65 butelek różnego rodzaju alkoholu.
Sprawa najprawdopodobniej zakończy się dla właściciela restauracji bardzo nieprzyjemnie. - Sprzedaż alkoholu bez wymaganego zezwolenia jest przestępstwem – przypomina rzeczniczka. - Zgodnie z art. 43.1 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, kto sprzedaje alkohol bez wymaganego zezwolenia podlega karze grzywny, a dodatkowo może zostać orzeczony wobec niego zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie sprzedaży napojów alkoholowych oraz przepadek zabezpieczonego alkoholu.
O karze zdecyduje sąd, a grzywna może być bardzo słona. W zależności od skali przewinienia, ustawodawca przewidział "widełki" od 100 do nawet ... 1.080.000 złotych.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
