Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przełamanie Gwardii Koszalin i wygrana z MKS Grudziądz [zdjęcia, wideo]

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Swój trzeci mecz w tym sezonie wygrali koszalińscy szczypiorniści, którzy w meczu w ramach 7. kolejki rozgrywek pokonali przed własną publicznością innego beniaminka, MKS Grudziądz.

Gwardia przełamała tym samym serię trzech z rzędu przegranych.

Spotkanie od początku było zacięte, pełne przerw spowodowanych faulami, głównie pod bramką gości, którzy byli bardzo aktywni, a niekiedy też agresywni w obronie. Arbiter też był szczodry, jeśli chodzi o wysyłanie zawodników na ławki kar, czy pokazywanie im żółtych bądź czerwonych kartoników. Bramek padało niewiele, a obie drużyny koncentrowały się przede wszystkim na tym, by gola nie stracić (w 10. minucie było raptem 2:1). Przewaga gospodarzy była minimalna, a wynik stykowy. O wypracowaniu bezpiecznej przewagi nie mogło być mowy. Dopiero około 14. minuty gwardziści odskoczyli przeciwnikom na trzy trafienia (4:1) i osiągnęli przewagę na parkiecie, także dzięki znakomitemu wsparciu kibiców.

Z czasem w szeregi podopiecznych Piotra Stasiuka zaczęło wkradać się rozluźnienie. Proste straty i brak koncentracji w sytuacjach bramkowych sprawiły, że Grudziądz zaczął odrabiać straty. Szczęśliwie dla gospodarzy nie trwało to długo i ci wrócili na właściwe tory (8:4 w 22. minucie). Tego rozpędu koszalińscy szczypiorniści nie stracili aż do przerwy i to oni schodzili do szatni w lepszych humorach.

Po przerwie gospodarze, świadomi, że każdy przestój może skończyć się źle, nie pozwalali na wiele MKS-owi i utrzymywali przewagę (18:13 w 40. minucie). W żadnym razie jednak koszalińska drużyna nie mogła poczuć się zbyt pewnie. Do tego w kilku sytuacjach można było pokusić się o lepsze rozwiązania przy akcjach ofensywnych (np. Steege mógł podać do lepiej ustawionego Tołłoczki, zamiast szarżować samemu, czy niewykorzystany rzut karny Kicińskiego), przez co końcówka meczu mogła być jeszcze spokojniejsza. Bez względu na to, wygrana Gwardii i tak była bezdyskusyjna.

Gwardia Koszalin - MKS Grudziądz 27:23 (13:9)
Gwardia: Bugaj, Gryzio, Rycharski - Tołłoczko 6, Prudzienica 3, Kiciński 3, Dzierżawski 6, Goerig 3, Steege 1, Jakutowicz 4, Mróz 1.
MKS: Ziółkowski, Żurawski - Piernicki 1, Kostrzewa 7, Szwed 4, Pożoga, Wojciechowski 2, Orłowski 4, Kruszewski 3, Saraczyn 1, Landzwojczak 1, Rudnicki, Bartecki, Skoroch.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!