Jedynie pierwsze minuty były dość wyrównane, bo potem pełną kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie objęli gospodarze. Ci niespecjalnie się forsowali w starciu z młodą i jeszcze niedoświadczoną drużyną Borowiaka. Broniący się przed spadkiem goście byli tylko tłem dla koszalinian. Podopieczni Piotra Stasiuka umiejętnie szafowali siłami, nie dociskali pedału gazu od początku spotkania. Nawet mimo tego wynik nie był zagrożony ani razu.
Drużyna z Czerska, nie dość, że popełniała proste błędy przy rozegraniu, to jeszcze nie potrafiła sforsować obrony Gwardii. A jeśli incydentalnie zdarzały się udane akcje, to bardziej wynikały one z tego, że odpuszczali sami gwardziści. Czasem też gospodarze niepotrzebnie faulowali, stwarzając szanse rywalom. Nie było ich jednak tyle, by niepokoić się o stratę przewagi. Wręcz przeciwnie - ta tylko rosła (10:5 w 15. minucie). Głównie za sprawą najskuteczniejszego na parkiecie Michała Felsztigiera,oraz dobrze spisującego się między słupkami Henryka Rycharskiego.
Za to w przerwie miły gest wystosowali wobec Izabeli Prudzienicy gwardziści. Za wkład włożony w treningi spodziewająca się dziecka bramkarka Energi AZS Koszalin otrzymała praktyczne upominki.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ większym przeobrażeniom. Koszalinianie bez poważniejszego wysiłku zdobywali kolejne bramki, nie unikając się przy tym błędów w defensywie. W 38. minucie prowadzili 24:14, a ich dominacja nie podlegała dyskusji.
W pewnym momencie trener Stasiuk pozwolił sobie na małe eksperymenty w składzie, bowiem na skrzydle wystąpił - i to z dobry skutkiem - bramkarz Mirosław Bugaj. Ostatecznie beniaminek dostał kolejną srogą lekcję.
Gwardia Koszalin - Borowiak Czersk 38:21 (18:11)
Gwardia: Marcisz, Rycharski 1 - Dybiec 2, Urbański 4, Bugaj 3, Prudzienica 2, Czerwiński 1, Felsztigier 11, Laskowski 2, Jakutowicz 6, Goerig 1, Radosz 5.
Popularne na gk24:
- Sprawdzian szóstoklasisty 2016. ODPOWIEDZI [wideo, zdjęcia]
- Śmiertelny wypadek w Złocieńcu. Nie żyje 6-latek
- Tak wygląda XXI w. w wydaniu koszalińskiego ratusza
- IPN: 500 pomników do usunięcia. Akcja budzi mieszane uczucia
- Sarbinowo, sierpień 1967 roku. Zabił dziewczynę, z którą wyszedł z zabawy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?