Derby Pomorza Zachodniego. Energa AZS Koszalin gra dziś z Pogonią Szczecin

Do zakończenia rozgrywek pozostało już tylko pięć serii spotkań. Wiele wskazuje na to, że już dziś poznamy nowego mistrza Polski. Stanie się tak, jeżeli zdecydowany lider MKS Perła Lublin pokona na wyjeździe broniący tytułu GTPR Gdynia (transmisja w TVP Sport o godz. 18.45).

Lublinianki mają aż o 13 punktów więcej niż zajmujące miejsca 2-3 Metraco Zagłębie Lubin i Kram Start Elbląg, które zmierzą się w bezpośrednim spotkaniu. Przy wygranej Perły, wynik meczu w Lubinie będzie miał znacznie już tylko w kontekście walki o srebrny medal. Wynikiem meczu Zagłębia ze Startem mocno zainteresowane są za to zawodniczki Energi AZS Koszalin.

Zajmujące czwartą lokatę Akademiczki tracą 7 pkt do tych zespołów i wciąż zachowują szansę na podium, chociaż po sobotniej porażce 22:32 ze Startem znacznie się one zmniejszyły.

Koszalinianki muszą w tym momencie skupić się na dzisiejszym meczu z ostatnią w tabeli grupy 1-6, Pogonią Szczecin (godz. 18.00, hala przy ul. Śniadeckich) i postarać się o 3 punkty. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu w szóstkach, Akademiczki odniosły w Szczecinie bezdyskusyjne zwycięstwo 26:21 (14:9).

Końcowy wynik nie do końca oddaje ich przewagę w tym meczu. Dominacja była całkowita, a prowadzenie dochodziło do 10 goli. Rewanż może być znacznie trudniejszy przede wszystkim z powodu problemów kadrowych trapiących Energę AZS. Kontuzje wyeliminowała do końca sezonu rozgrywającą Ksenię Procenko i obrotową, Hannę Sądej.

Także druga kołowa, Kamila Kaczanowska, ucierpiała na jednym z treningów przed meczem ze Startem i jej występ stoi dziś pod dużym znakiem zapytania.

Zobacz także Energa AZS Koszalin - Kram Start Elbląg 22:32

POLECAMY:

Wypadek na ul. Gdańskiej w Koszalinie [zdjęcia]

Czepkowanie studentów pielęgniarstwa w PWSZ w Koszalinie

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego