Sobotnie spotkanie toczyło się w bardzo ciężkich warunkach. - Po nocnej ulewie na boisku w Gryfinie stały kałuże, mocno utrudniając grę. Zmieniło to oblicze meczu. Trzeba było grać najprostszymi środkami - powiedział trener Kotwicy, Daniel Kokosiński.
Zwycięskiego gola zdobył w 58. min Michał Danilczyk po strzale głową. Przypomnijmy, że ten sam zawodnik zdobył jedyną bramkę dla Kotwicy przed tygodniem, w przegranym 1:2 meczu z Elaną Toruń.
- Po przegranym pierwszym meczu na pewno cieszą punkty zdobyte na trudnym terenie. Na pewno byliśmy w tym spotkaniu stroną, która przeważała i stwarzała sytuacje bramkowe. Uważam, że Energetyk ma bardzo ciekawy zespół, który pourywa punkty rywalom - ocenił D. Kokosiński.
Energetyk Gryfino - Kotwica Kołobrzeg 0:1 (0:0) 0:1 Danilczyk (58.).
żk. Zaremba, Kacprzycki.
Kotwica: Michalak - Prejs, Wypij, Słodowy, Rydzak, Danilczyk, Michurski, Kacprzycki (75. Czapłygin), Świechowski (89. Szymański), Łyszyk (57. Majchrzak), Zaremba.
Zobacz także Gwardia Koszalin - Kotwica Kołobrzeg 1:5 (sparing)
Popularne na gk24:
- Rajd Po Byku w Będzinie [zobacz zdjęcia i wideo 360]
- Zdrowie ma Głos. Co warto wiedzieć o glutenie?
- Wywiad z Małgorzatą Hołub
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?