Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korupcja w FIFA, Platini też zawieszony

aip
archiwum
Czy prezydent FIFA wręczył łapówkę szefowi UEFA? Sprawę bada szwajcarska prokuratura, a Komisja Etyki FIFA zawiesiła obu działaczy na 90 dni

Informacja o zawieszeniu Seppa Blattera pojawiła się w mediach w środę wieczorem (jako pierwsze podały je BBC i SkySports). W czwartek Komisja Etyki FIFA oficjalnie to potwierdziła, informując przy okazji, że taka sama sankcja została zastosowana wobec szefa UEFA Michela Platiniego. Ostateczną decyzję w tej sprawie podjął osobiście szef komisji Hans Joachim Eckhert na podstawie rekomendacji jej pozostałych członków.

Zawieszenie obu działaczy to efekt postępowania, jakie wszczęła w ubiegłym tygodniu szwajcarska prokuratura. Ma ono związek z niejasnymi przelewami na konto Platiniego. Blatter zapłacił w 2011 roku szefowi UEFA dwa miliony franków szwajcarskich (ok. 7,7 mln zł) za „konsultacje ”, które miały miejsce w okresie pomiędzy styczniem 1999 a czerwcem 2002 roku. Platini już zeznawał w tej sprawie, ale jako świadek. Dziś, zdaniem szwajcarskiej prokuratury, jest traktowany „pomiędzy byciem świadkiem, a oskarżonym”.

Blatter jest również podejrzany o podpisanie w 2005 roku niekorzystnego dla FIFA kontraktu na prawa do transmisji mistrzostw świata z federacją CONCACAF (Konfederacja piłki nożnej Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów). Jej ówczesny przewodniczący Jack Warner (wieloletni protegowany Blattera, dożywotnio zawieszony pod koniec września przez Komisję Etyki FIFA) miał na tym zarobić aż 11 mln funtów.

Blatter odpiera zarzuty. Wśrodę powiedział w wywiadzie dla jednego z niemieckich magazynów, że „protestuje przeciwko byciu oskarżonym bez żadnych dowodów”. Decyzję o zawieszeniu przyjął jednak ponoć spokojnie – tak przynajmniej donosi BBC Sports, powołując się na jego doradcę Klaussa Stohlkera.– W końcu to on ustanowił komisję etyczną FIFA– powiedział Stohlker, podkreślając, że zawieszenie jest przecież tymczasowe.

Cała sprawa to jednak kolejny argument dla przeciwników Blattera, nad którego głową zaczęły zbierać się czarne chmury już wiosną tego roku. Wtedy to amerykańscy śledczy aresztowali jednego dnia siedmiu członków zarządu FIFA pod zarzutem korupcji. Oskarżonych zostało w sumie czternastu działaczy Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej. Prokurator generalny USA Loretta E. Lynch poinformowała wówczas, że do płatnej protekcji miało dojść m.in. przy wyborach na prezydenta FIFA w 2011 r. Mówiła też o łapówkarstwie, jakie miało miejsce przy wyborach organizatora mundialu w 2010 r. w RPA oraz umowach między Brazylią a firmą Nike przed mundialem w 2014 r., który odbył się właśnie w tym kraju.

Kilka dni później na piątą kadencję wybrano kierującego FIFA od 1998 roku Blattera. Naciskany przez media opinię publiczną i innych działaczy Szwajcar zrezygnował wkrótce ze stanowiska. Zapowiedział jednak, że będzie kierował organizacją do wyboru nowego szefa w lutym 2016 roku i nie zmienił zdania, choć w ubiegłym tygodniu o jego natychmiastowe odejście apelowali najwięksi sponsorzy FIFA: Coca-Cola, McDonald’s, VISA i Budweiser.

„Każdego kolejnego dnia reputacja i wizerunek FIFA są coraz bardziej zbrukane” – napisała Coca-Cola. Zdaniem Blattera jego natychmiastowa rezygnacja mogła by jednak „zaszkodzić interesom FIFA oraz przeprowadzanym w niej reformom”.
Jednym z kandydatów na jego następcę jest właśnie Platini. Prawnicy Francuza już poinformowali media, że ich klient nie zmienia swoich planów co do lutowego kongresu FIFA. W zaistniałej sytuacji może mieć jednak problem z zebraniem odpowiedniej liczby głosów. Ze wspierania go wycofała się już szkocka federacja, a w jej ślady mogą wkrótce pójść kolejne.
– Dziś rano przedstawiłem w FIFA listy poparcia konieczne do formalnego zaakceptowania mojej kandydatury. Od 2007 roku wykonuję swoją pracę sumiennie i uczciwie. Mam zamiar zwołać spotkanie 54 europejskich federacji w celu przedyskutowania aktualnej sytuacji. Jestem otwarty na każdą propozycję i sugestie – oświadczył prezydent UEFA. – Jestem pewny, że poradzimy sobie w tym trudnym okresie i wyjdziemy z tego silniejsi – podkreślał.

Komisji Etyki podjęła również decyzję w sprawie wiceprezydenta FIFA Chung Mong-Joona. Został on wykluczony ze struktur federacji na sześć lat, musi też zapłacić karę w wysokości 100 tys. franków szwajcarskich. Koreańczyk został uznany winnym naruszenia art. 13, 18 oraz 41 Kodeksu Etyki FIFA. Chodzi o naruszenie procedury wyłaniania gospodarza mistrzostw świata w 2018 i 2022 r.
O korupcji w FIFA mówi się od wielu lat. W styczniu 2013 roku francuski magazyn „France Football” poinformował, że Katar kupił mistrzostwa świata w 2022 roku. Za prawa do organizacji turnieju szejkowie mieli zainwestować w klub Paris Saint -Germain. Katar popierali wówczas wpływowi działacze, jak prezydent azjatyckiej federacji piłkarskiej Mohammed Bin Hammam (wykluczony dożywotnio ze struktur FIFA w grudniu 2012 r.), czy były szef federacji brazylijskiej (CBF) Ricardo Teixeira, usunięty z marcu 2012 z władz FIFA i CBF z powodu podejrzenia o korupcję.

W połowie września bieżącego roku zawieszono w czynnościach Jerome’a Valcke’a. Sekretarz generalny FIFA jest podejrzewany o udział w nielegalnej dystrybucji biletów na mecze mistrzostw świata.
Zawieszenie Blattera i Platiniego może być przedłużone o kolejne 45 dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!