Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz albo nigdy. AZS Koszalin gra z Legią Warszawa [WIDEO]

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Jacek Wójcik
W sobotę, 23 bm. o godz. 18.00 AZS Koszalin podejmie Legię Warszawa w 12. kolejce rozgrywek.

Niedawna przegrana z odwiecznym rywalem ze Słupska była podwójnie bolesna dla Akademików. Prestiżowa derbowa porażka o prymat na Pomorzu Środkowym to jedno, ale przegrana z drużyną będącą w kryzysie i plasującą się w dolnej części stawki sprawiła, że niewiele zostało drużyn, które z AZS-em jeszcze nie wygrały.

Ba, spośród kandydatów do spadku, biało-niebiescy musieli uznawać wyższość nie tylko wspomnianych Czarnych, ale też GTK Gliwice. Sytuacja dla AZS-u robi się więc coraz bardziej napięta i nerwowa.

Teraz do Koszalina przyjeżdża trzeci kandydat do spadku, czyli warszawska Legia. Stołeczna ekipa jeszcze w tej rundzie nie wygrała i zamyka ligową stawkę. Jednocześnie liczy na przełamanie w hali przy ul. Śniadeckich. Beniaminek wierzy, że jest to możliwe, wszak hala w Koszalinie bywa ostatnio bardzo gościnna dla wszystkich.

Ale hasło „teraz albo nigdy” dotyczy także, a może przede wszystkim, gospodarzy. Dla nich to doskonała okazja, by podźwignąć się w ligowej stawce i poprawić sobie humory na święta. Przedstawiciele klubu jakiś czas temu zapowiadali, że do końca roku chcieli odnieść komplet zwycięstw. Przegrana ze Słupskiem sprawiła, że plan legł w gruzach. W 2017 r. zostały więc mecze z Legią i wyjazdowe starcie w Gdyni z miejscowym Asseco. Czy biało-niebieskim uda się wyeliminować błędy w defensywie i ci zaczną odbijać się wreszcie od dna?

- Nie chcemy powtórzy błędów z ostatniego meczu - powiedział trener Nikolić.

- Damy z siebie wszystko. Nic się nie liczy, tylko najbliższe spotkanie. Na koszykarskiej mapie kraju chcemy znaczyć więcej. Miasto, kibice oraz cały AZS zasługują na to. Musimy wziąć odpowiedzialność na parkiecie. Rozmawiałem z zawodnikami indywidualnie, przedstawiając analizę ich gry. Liczę, że moi podopieczni zaakceptują te sugestie. By pokonać Legię, muszą też wygrać sami ze sobą. Musimy obnażyć słabe punkty rywali i zwyciężyć, nie mamy innego wyjścia - dodał.

- Nie możemy zostawiać tyle przestrzeni pod własnym koszem - mówił z kolei Qyntel Woods, zawodnik AZS.

- Ostatnio naszą bolączką były przegrane końcówki. Nie wolno teraz do tego dopuścić i po prostu zagrać swoje - podsumował.

Wyniki 11. kolejki: Legia Warszawa - MKS Dąbrowa Górnicza 77:81 (18:19, 18:22, 20:25, 21:15), BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Trefl Sopot 90:86 (14:18, 22:18, 25:26, 29:24).

Pozostałe pary 12. kolejki: Dąbrowa Górnicza - Asseco Gdynia, Trefl Sopot - GTK Gliwice, Rosa Radom - PGE Turów Zgorzelec, Czarni Słupsk - Miasto Szkła Krosno, Polpharma Starogard Gdański - TBV Start Lublin, King Szczecin - Anwil Włocławek, Stelmet BC Zielona Góra - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, Polpharma Starogard Gdański - Polski Cukier Toruń.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!