Niedawna przegrana z odwiecznym rywalem ze Słupska była podwójnie bolesna dla Akademików. Prestiżowa derbowa porażka o prymat na Pomorzu Środkowym to jedno, ale przegrana z drużyną będącą w kryzysie i plasującą się w dolnej części stawki sprawiła, że niewiele zostało drużyn, które z AZS-em jeszcze nie wygrały.
Ba, spośród kandydatów do spadku, biało-niebiescy musieli uznawać wyższość nie tylko wspomnianych Czarnych, ale też GTK Gliwice. Sytuacja dla AZS-u robi się więc coraz bardziej napięta i nerwowa.
Teraz do Koszalina przyjeżdża trzeci kandydat do spadku, czyli warszawska Legia. Stołeczna ekipa jeszcze w tej rundzie nie wygrała i zamyka ligową stawkę. Jednocześnie liczy na przełamanie w hali przy ul. Śniadeckich. Beniaminek wierzy, że jest to możliwe, wszak hala w Koszalinie bywa ostatnio bardzo gościnna dla wszystkich.
Ale hasło „teraz albo nigdy” dotyczy także, a może przede wszystkim, gospodarzy. Dla nich to doskonała okazja, by podźwignąć się w ligowej stawce i poprawić sobie humory na święta. Przedstawiciele klubu jakiś czas temu zapowiadali, że do końca roku chcieli odnieść komplet zwycięstw. Przegrana ze Słupskiem sprawiła, że plan legł w gruzach. W 2017 r. zostały więc mecze z Legią i wyjazdowe starcie w Gdyni z miejscowym Asseco. Czy biało-niebieskim uda się wyeliminować błędy w defensywie i ci zaczną odbijać się wreszcie od dna?
- Nie chcemy powtórzy błędów z ostatniego meczu - powiedział trener Nikolić.
- Damy z siebie wszystko. Nic się nie liczy, tylko najbliższe spotkanie. Na koszykarskiej mapie kraju chcemy znaczyć więcej. Miasto, kibice oraz cały AZS zasługują na to. Musimy wziąć odpowiedzialność na parkiecie. Rozmawiałem z zawodnikami indywidualnie, przedstawiając analizę ich gry. Liczę, że moi podopieczni zaakceptują te sugestie. By pokonać Legię, muszą też wygrać sami ze sobą. Musimy obnażyć słabe punkty rywali i zwyciężyć, nie mamy innego wyjścia - dodał.
- Nie możemy zostawiać tyle przestrzeni pod własnym koszem - mówił z kolei Qyntel Woods, zawodnik AZS.
- Ostatnio naszą bolączką były przegrane końcówki. Nie wolno teraz do tego dopuścić i po prostu zagrać swoje - podsumował.
Wyniki 11. kolejki: Legia Warszawa - MKS Dąbrowa Górnicza 77:81 (18:19, 18:22, 20:25, 21:15), BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Trefl Sopot 90:86 (14:18, 22:18, 25:26, 29:24).
Pozostałe pary 12. kolejki: Dąbrowa Górnicza - Asseco Gdynia, Trefl Sopot - GTK Gliwice, Rosa Radom - PGE Turów Zgorzelec, Czarni Słupsk - Miasto Szkła Krosno, Polpharma Starogard Gdański - TBV Start Lublin, King Szczecin - Anwil Włocławek, Stelmet BC Zielona Góra - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, Polpharma Starogard Gdański - Polski Cukier Toruń.
Popularne na gk24:
- Urzędnicy z Darłowa spełnili nietypową prośbę turystki [WIDEO]
- Elżbieta R. umarła na jego rękach. Przeciągnął jej ciało do lasku
- Cheerleaders na meczu AZS - Czarni [ZDJĘCIA]
- W Koszalinie pracowało 640 ubeków, ich zadaniem była „ochrona operacyjna PZPR”
- Choinki za darmo przed ratuszem w Koszalinie [zdjęcia]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?