W ubiegły czwartek informowaliśmy, że do czasu zamknięcia przyjmowania ofert (18 lipca) na nowego prezesa AZS Koszalin wpłynęła tylko jedna aplikacja. Według naszych informacji złożył ją Leszek Doliński. Kilka dni później okazało się jednak, że pojawiła się jeszcze jedna kandydatura. - Pod koniec ubiegłego tygodnia otrzymałem z klubu informację, że nadeszło dodatkowe zgłoszenie - potwierdza Tomasz Uciński, przewodniczący Rady Nadzorczej AZS Koszalin.
Z pierwszych wieści wynikało, że dokumenty przyszły pocztą tradycyjną, a przewodniczący nie potrafił powiedzieć czy zmieściły się w terminie. We wtorek poinformował nas, że aplikację wysłano jednak drogą elektroniczną.
Pomijając fakt, że w treści ogłoszenia o konkursie wyraźnie napisano, że „dokumenty należy składać w zamkniętych kopertach”, nie przewidując możliwości złożenia ich mailem, to wspomniane zgłoszenie wpłynęło dopiero 20 lipca, a więc dwa dni po terminie. Mimo to nie zostało wykluczone "automatycznie". - Dopiero podczas czwartkowego posiedzenia rady nadzorczej wspólnie zdecydujemy czy dodatkowa kandydatura zostanie odrzucona z powodu przekroczenia terminu, czy też obie rozpatrzymy pod względem formalnym – zapowiada Tomasz Uciński.
Zobacz także: AZS Koszalin z przymrużeniem oka
Popularne na gk24:
- Potworny wypadek na rogatkach Szczecinka. Jedna osoba nie żyje [zdjęcia]
- Co tak śmierdzi w Koszalinie? Kurzy pomiot
- Miss Lata 2016. Trwa głosowanie! [zdjęcia kandydatek]
- Masz zdjęcie nietypowego zjawiska atmosferycznego? Wyślij je do nas
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?