Pracowity styczeń przed koszykarzami AZS Koszalin. Polska Liga Koszykówki zaplanowała pięć kolejek, z czego w jednej (16.) Akademików czekają dwa mecze. W sumie więc w styczniu podopieczni Dragana Nikolicia wybiegną na parkiet aż 6 razy.
Pierwsza konfrontacja czeka ich dziś. O godz. 18.30 w hali przy ul. Śniadeckich gościć będą TBV Start Lublin prowadzony przez byłego trenera AZS, Słoweńca Davida Dedka.
W historii występów w PLK faworytem potyczek AZS ze Startem zazwyczaj był koszaliński zespół. Z 10. meczów, na swoją korzyść rozstrzygnął aż 8. Z niewielu zespołami Akademicy mają aż tak dobry bilans.
Tym razem to jednak goście będą faworytem. Rozsądnie wzmocniony latem zespół Startu, który w poprzednich rozgrywkach niemal do końca walczył o utrzymanie, jest teraz solidną ekipą środka tabeli. Wygrał 7 z 14 meczów (w całym poprzednim sezonie 8 z 32) i liczy się w walce o play-off. AZS z bilansem 4-10 jest w ogonie tabeli.
Warto przypomnieć, że ostatni mecz tych drużyn, w marcu ub.r. w Koszalinie, wygrał Start 79:65, co kosztowało posadę trenera Piotra Ignatowicza. Podobnie jak AZS (81:83 z Asseco w Gdyni), tak i Start zakończył ub.r. porażką (60:89 z MKS Dąbrowa Górnicza). Wcześniej zanotował jednak 4 wygrane z rzędu i to z mocnymi zespołami (Trefl Sopot 81:66, Stelmet Zielona Góra 82:81, Polpharma Starogard Gd. 78:72, Rosa Radom 101:97).
Gra lublinian opiera się na świetnym duecie obwodowym Chavanaugh Lewis (drugi strzelec ligi ze średnią 19,2 pkt i najlepszy przechwytujący 2,1) - James Washington (16 pkt i 6,8 asysty - drugi podający ligi). Kwartet obcokrajowców uzupełniają solidny skrzydłowy z Serbii Uros Mirković i środkowy z USA Darryl Reynolds (203 cm). Nieźle wygląda polski skład, w którym są byli gracze AZS, Marcin Dutkiewicz i Jakub Zalewski.
- Start to zespół będący w dobrej formie. W grudniu odniósł 4 zwycięstwa. Musimy przede wszystkim zatrzymać Lewisa i Washingtona. Są też inni zawodnicy, jak Mirković, ale na pierwszym miejscu jest wymieniony tandem. Mimo problemów, jak kontuzja Kacpra Młynarskiego czy słabsza forma Szymona Kiwilszy, jestem wielkim optymistą. W zespole widać progres w wielu elementach - powiedział trener Nikolić.
- W naszej grze widać mały progres. Jeżeli realizujemy plany trenera wszystko idzie dobrze. Wystarczy jednak, że z tego planu wykruszy się 1-2 osoby, to jest już koniec. Cała piątka musi wiedzieć przez 40 min jaki jest cel i plan - dodał skrzydłowy AZS, Damian Jeszke.
Popularne na gk24:
- Urzędnicy z Darłowa spełnili nietypową prośbę turystki [WIDEO]
- Elżbieta R. umarła na jego rękach. Przeciągnął jej ciało do lasku
- Cheerleaders na meczu AZS - Czarni [ZDJĘCIA]
- W Koszalinie pracowało 640 ubeków, ich zadaniem była „ochrona operacyjna PZPR”
- Choinki za darmo przed ratuszem w Koszalinie [zdjęcia]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?