Rosa w gazie
Po niedzielnej wygranej (po dogrywce) z Miastem Szkła w Krośnie, tym razem poprzeczka przed Akademikami została zawieszona znacznie wyżej. O godz. 18.30 w hali przy ul. Śniadeckich zespół trenera Dragana Nikolicia stanie naprzeciwko dobrze ostatnio dysponowanej Rosy Radom.
Będzie to mecz w ramach 24. kolejki. Zespół z Radomia zanotował ostatnio serię trzech zwycięstw. W dodatku z zespołami z ligowego topu: Stelmetem Enea BC Zielona Góra (91:88, wyjazd), Polskim Cukrem Toruń (78:72, w) i MKS Dąbrowa Górnicza (95:76, dom). Wcześniej podopieczni Wojciecha Kamińskiego nie prezentowali się tak dobrze, notując 4 porażki w 5. meczach. Ostatnie wyniki pokazały, że wicemistrzowie kraju z 2016 r. złe dni mają za sobą i celują wysoko w Energa Basket Lidze.
Ostatnich wyników trudno nie wiązać ze wzmocnieniami Rosy, dokonanymi w trakcie rozgrywek. Pod tablicami pojawił się Kanadyjczyk Michael Fraser, a od czterech kolejek za zdobywanie punktów odpowiada Amerykanin A.J. English. I robi to naprawdę dobrze. Jego średnia z czterech meczów to 18,8 pkt! Na dzisiaj to najlepszy strzelec zespołu, po odejściu do AEK Ateny, Kevina Puntera (19,3 pkt). W Rosie nie brak jednak innych wartościowych graczy z Michałem Sokołowskim, Ryanem Harrowem czy doskonale znanym w Koszalinie, Czechem Patrikiem Audą na czele.
Na początku grudnia ub.r. AZS niespodziewanie wygrał w Radomiu (92:75) po jednym z najlepszych w sezonie występów Qyntela Woodsa (20 pkt, 5 zbiórek, 4 przechwyty). Amerykanina nie ma już jednak w Koszalinie, podobnie jak Damiana Jeszke, który do AZS trafił z Rosy, a od kilku dni jest graczem Polskiego Cukru. Odejście tej dwójki mocno zawęziło rotację. Przy szerokim i wyrównanym składzie Rosy, może to mieć kluczowe znacznie.
Przymiarka do play-out
Energa Kotwica, która w sobotę przegrała dziewiąte spotkanie w tym roku (na dwanaście) będzie mieć szansę na poprawę bilansu. O godz. 18.00 w hali Milenium podejmie w 31. serii spotkań niżej notowaną Noteć Inowrocław. Rywale mają jeszcze gorszy bilans w tym roku (2-10) i zamykają tabelę I ligi.
Obie drużyny bronią się przed spadkiem. O ile Kotwica jest przynajmniej pewna udziału w play-out (zagrają w nim zespoły z miejsc 11-16), to Noteć walczy z KK Warszawa i SKK Siedlce o uniknięcie bezpośredniej degradacji (spada zespół z 17. miejsca w tabeli). Trzy ostatnie drużyny mają taki sam dorobek po 34 pkt i każda wygrana może być tu na wagę złota.
W 1. rundzie Energa Kotwica wygrała w Inowrocławiu (89:73), chociaż I kwartę wygrali miejscowi 23:12 i jeszcze po drugiej mieli o 6 pkt więcej. Druga połowa zdecydowanie należała do kołobrzeżan, którzy dziś liczą na powtórkę.
POLECAMY:
Studniówki 2018. Tak się bawią maturzyści [ZDJĘCIA]
Koniec zabawy w SS podczas zlotów w Bornem Sulinowie
Śmiertelny wypadek w Strzekęcinie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Poważny wypadek przy ulicy Franciszkańskiej w Koszalinie. Ucierpiał pieszy
IX kąpiel morsów w Białym Borze [ZDJĘCIA, WIDEO]
W Kołobrzegu zatrzymano niebezpiecznego przestępcę
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?