Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gadżijew na dopingu. W jego organizmie wykryto meldonium

kmb
Ta informacja wstrząsnęła strukturami Polskiego Związku Zapaśniczego oraz AKS Białogard. W organizmie Magomedmurada Gadżijewa, zapaśnika stylu wolnego, wykryto niedozwoloną substancję, meldonium.
Ta informacja wstrząsnęła strukturami Polskiego Związku Zapaśniczego oraz AKS Białogard. W organizmie Magomedmurada Gadżijewa, zapaśnika stylu wolnego, wykryto niedozwoloną substancję, meldonium. Jacek Wójcik
Ta informacja wstrząsnęła strukturami Polskiego Związku Zapaśniczego oraz AKS Białogard. W organizmie Magomedmurada Gadżijewa, zapaśnika stylu wolnego, wykryto niedozwoloną substancję, meldonium.

Wyniki badanej próbki przesłała do Polskiego Związku Zapaśniczego Światowa Federacja Zapaśnicza. Od dagestańczyka z polskim paszportem próbkę pobrano 15 kwietnia tego roku, a owa substancja jest środkiem niedozwolonym od 1 stycznia 2016. Ponadto stężenie meldonium w organizmie Gadżijewa było ponoć niewielkie, bo wynosiło 0.19 mikrograma na mililitr. Skutki są jednak takie, że zapaśnik z Białogardu stracił olimpijską kwalifikację.

- Oznacza to, że substancja dostała się do jego organizmu w 2015 roku, czyli w okresie, gdy można było oficjalnie ten preparat stosować - powiedział nam Andrzej Głaz, Sekretarz Generalny Polskiego Związku Zapaśniczego. - Zawodnik nie miał wiedzy, że meldonium znajduje się w jego organizmie. Informacja bardzo nas zaskoczyła, ale jeszcze bardziej to, że wypłynęła tak późno. Przecież teraz nie ma już żadnych turniejów kwalifikacyjnych, więc Gadżijew nie będzie mógł ewentualnie powtórnie walczyć o awans na Igrzyska Olimpijskie do Rio de Janeiro. Ale nadal może startować w zawodach na szczeblu krajowym i międzynarodowym. To tylko pokazuje, jak niespójne jest to wszystko. Sprawa jest niejasna, bo meldonium nie zostało jeszcze dokładnie przeanalizowane. WADA (Światowa Agencja Antydopingowa) nadal nie wie, jak długo meldonium utrzymuje się w organizmie i w jaki sposób wpływa na możliwości sportowca. Nie wiem, dlaczego mając tak małą wiedzę, stosuje się takie procedury - dodał sekretarz generalny PZZ.

Aktualnie władze polskich zapasów przygotowują się do procedury odwoławczej. Jeszcze dziś mają wysłać swoje stanowisko do Światowej Federacji Zapaśniczej. Na chwilę obecną nie wiadomo jednak, jak długo potrwa i jakie efekty przyniesie to odwołanie. Przypomnijmy, że w serbskim mieście Zrenjanin Murad Gadżijew wywalczył olimpijski awans w zapasach w stylu wolnym kategorii do 65 kg po trzech zwycięskich walkach.

AKTUALIZACJA

Udało nam się skontaktować z Arturem Ordakiem, wiceprezesem AKS Białogard, który na gorąco skomentował kontrowersyjną jego zdaniem decyzję o dyskwalifikacji. - To wręcz nie do pomyślenia - mówił. - Murad był badany 8 marca, po zdobyciu mistrzostwa Europy. I był czysty, a sprawdzano go pod kątem wszelkich zakazanych substancji, których lista jest podana do publicznej wiadomości. Nawet jeśli meldonium znalazło się w organizmie naszego zawodnika, to było ono w minimalnej dawce, którą WADA toleruje. Zawodnik może po czymś takim startować, nie jest zdyskwalifikowany. Do tego nasz zapaśnik musiał zażyć tę substancję jesienią 2015 roku, czyli wtedy, gdy meldonium nie było na liście zabronionych środków! Był więc nieświadomy zagrożenia. Gdzie tu więc logika? Przepisy są absurdalne, wzajemnie się wykluczają.

Co więcej, na dwa tygodnie przed zawodami w Mongolii na podobnych warunkach pozbawiono olimpijskiej nominacji zapaśnika z Ukrainy. Ale on otrzymał jeszcze jedną szansę, bo mógł wystartować w ostatnim turnieju kwalifikacyjnym, w Turcji. W przypadku Gadżijewa z całą sprawą czekano do ostatniej chwili. Kwalifikacje się zakończyły. Muszę to powiedzieć - Murada stać na złoty medal olimpijski. Wygrywa z najlepszymi. Komuś musiało zależeć na tym, by utrzeć nam nosa. W grę wchodzą przecież prestiż i pieniądze. A miejsc dla sportowców na igrzyskach mało. Wielka konkurencja. Teraz wszystko będzie się przeciągać, byle tylko decyzja pozostała w mocy - dodał A. Ordak.

A jak do całej sprawy podchodzi sam zainteresowany? Obecnie przebywa w Dagestanie. Nie chciał używać emocjonalnych słów. Jest w stałym kontakcie z zarządem i sztabem szkoleniowym AKS i czeka na finał całego zamieszania. W załączniku poniżej zamieściliśmy z kolei Oświadczenie Polskiego Związku Zapaśniczego w związku z zaistniałą sytuacją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!