Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewygodny rywal

(jak)
Chudney Gray po meczu ze Śląskiem żegna się z Koszalinem.
Chudney Gray po meczu ze Śląskiem żegna się z Koszalinem. Wojciech Kukliński
Koszykarze AZS Gaz Ziemny Koszalin podejmować będą w sobotę Erę Śląsk Wrocław. To niewygodny dla akademików rywal. Chcąc zachować chociaż cień nadziei na miejsce w play-off, muszą jednak przełamać kompleks.

Koszykarze AZS Gaz Ziemny Koszalin podejmować będą w sobotę Erę Śląsk Wrocław. To niewygodny dla akademików rywal. Chcąc zachować chociaż cień nadziei na miejsce w play-off, muszą jednak przełamać kompleks.
Akademicy przegrali swoją największą szansę na awans w wyjazdowych meczach ze Stalą Ostrów Wlkp. i Anwilem Włocławek. Okazji nie zmarnował za to ich sobotni rywal. Era Śląsk pod wodzą byłego trenera akademików, Jarosława Zyskowskiego, wygrała trudne mecze z Anwilem i Turowem Zgorzelec i przed ostatnią rundą sezonu zasadniczego może być spokojna o udział w walce o mistrzostwo Polski. By dołączyli do nich również podopieczni trenera Piotra Barana spełnione muszą zostać aż trzy warunki: AZS musi pokonać Śląsk, Turów Zgorzelec przegrać u siebie z Astorią Bydgoszcz, a Polpak Świecie z niemającą żadnych szans na ósemkę Polonią Warszawa.
W ostatnich trzech seszonach wrocławianie należeli - obok Anwilu i Prokomu Trefla Sopot - najbardziej niewygodnych przeciwników dla AZS. Od chwili powrotu do ekstraklasy koszalinianie potykali się ze Śląskiem pięć razy i zawsze schodzili z parkietu z opuszczonymi głowami. Wydaje się, że w sobotę będzie spora szansa na przełamanie tej fatalnej passy. Własny parkiet w rundzie rewanżowej jest dużym atutem akademików. Przegrali tylko raz (po walce 99:101 z Prokomem), a od meczu z Polpharmą Starogard Gdański na początku lutego są w hali Gwardii niepokonani (4 wygrane z rzędu).
Siła Śląska opiera się dzisiaj przede wszystkim na trójce graczy amerykańskich. Pewnym punktem w podkoszowych pojedynkach jest Kevin Fletcher (14,8 pkt i 8,4 zbiórki na mecz). Obronę rywali potrafią rozerwać dynamicznymi wejściami jego rodacy Darren Kelly (13,6 pkt) i Ron Johnson (13,3 pkt). Do tego jest jeszcze potrafiący rzucić z dystansu Chorwat Ante Kapov i dwaj weterani krajowych parkietów Dominik Tomczyk i Maciej Zieliński. "Zielony" przeżywa na finiszu sezonu prawdziwy renesans formy. Spotkania z Turowem i szczególnie z Anwilem były jego najlepszymi występami w tym sezonie. Borykający się z problemami zdrowotnymi "Domino" może pochwalić się przywoitymi statystykami (11,6 pkt i 5 zbiórek). Sporym osłabieniem Śląska jest brak kontuzjowanego Kamila Chanasa, który należał do objawień tego sezonu, a w pierwszym meczu obu drużyn był katem akademików (w wygranym 96:87 meczu zdobył 27 pkt).
Mecz ze Śląskiem będzie pożegnalnym występem w AZS dla Chudney'a Gray'a. Klub poinformował, że Amerykanin po tym spotkaniu opuszcza Koszalin ze względów osobistych. Gray razem ze Steffonem Bradfordem uzyskali w pierwszym meczu ze Śląskiem 50 pkt, a więc ponad połowę dorobku zespołu. W ostatnim meczu z Anwilem obaj jednak zawiedli (w sumie 23 "oczka"). Spotkanie ze Śląskiem jest dla nich dobrą okazją do rehabilitacji, a dla Gray'a również na pożegnianie z polską ligą w stylu godnym jej najlepszego strzelca. Zagadką jest dyspozycja innych graczy akademików. Bradford, Garnett Thompson i Krzysztof Wiechowski narzekali w minionym tygodniu na problemy zdrowotne. Spotkanie AZS - Śląsk rozpocznie się w sobotę o godz. 18.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!