Wynik otworzył w 28. minucie Karol Izdebski, który wykorzystał zawahanie bramkarza Olimpu i strzałem w długi róg trafił do siatki. Chwilę potem arbiter odgwizdał faul w polu karnym na Kacprze Kicie. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał Michał Tymek i mecz się wyrównał. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, a w głównej roli znów wystąpił Izdebski. Ten wykorzystał brak zdecydowania przy wybiciu piłki, wszedł w pole karne i w sytuacji sam na sam z bramkarzem zachował zimną krew.
Goście dążyli do wyrównania, ale ani Paweł Kułakowski, ani Jakub Szcześniak, ani Marek Zaniewicz nie zdołali trafić do siatki, choć mieli ku temu znakomite okazje.
Hutnik Szczecin - Olimp Gościno 2:1 (1:1)
1:0 Izdebski (28.), 1:1 Tymek (30. z karnego), 2:1 Izdebski (65.).
Olimp: Binkowski - Dondaj, Marcin Słoboda (15. Głąb), Tymek, Zaniewicz, Szcześniak, Plata, Roszak, Kita (60. Papież), Stadnik, Kułakowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?