MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sezon grzewczy rozpoczęty, a to oznacza również sezon kontroli przeprowadzanych przez Straż Miejską

Joanna Boroń
Joanna Boroń
Wideo
od 16 lat
Zaczął się sezon grzewczy. Co roku strażnicy miejscy w sezonie przeprowadzają około 2,5 tysiąca kontroli i interwencji. Jak zdradza Piotr Simiński, komendant koszalińskiej Straży Miejskiej, w 10 procentach przypadków takie kontrole kończą się mandatem, a bywa, że i sądem.

Palenie śmieci to wykroczenie i można za nie dostać karę aresztu do 30 dni lub grzywny w wysokości do 5000 zł, tyle że taką karę wymierzyć może jedynie sąd, strażnik miejski może nałożyć grzywnę w maksymalnej wysokości 500 złotych. Komendant Simiński przyznaje, że co roku kilka spraw swój finał ma w sądzie.

Piotr Simiński mówi, że bazując na wynikach prowadzonych od lat kontroli, najczęściej w piecach i kominkach lądują codzienne odpady — opakowania po żywności, kartony po mleku czy sokach. Jak zdradza, wiele osób podczas kontroli jest szczerze zdziwionych, że tego typu rzeczy absolutnie palić nie wolno.

O kontrole bardzo często wnioskują sąsiedzi zaniepokojeni tym, co wydobywa się z kominów. Ale Koszalin wykorzystuje też nowoczesne narzędzia takie jak specjalistyczny dron. To urządzenie ma ogromne możliwości. Może odlecieć od operatora do 5 kilometrów, by penetrować okoliczne kominy. Ma podwieszaną, ważącą 1,5 kg, stację badawczą, która na bieżąco analizuje związki chemiczne obecne w powietrzu, co pozwala na gorąco ocenić, czy w danym miejscu ktoś spala szkodliwe odpady.

Dlaczego palenie odpadów jest tak groźne? W wyniku spalania różnego rodzaju paliw, w tym niestety odpadów, do atmosfery trafiają dwutlenek węgla, tlenki siarki, tlenki azotu, a także pyły zawieszone (PM). Te ostatnie, ze względu na mikroskopijną wielkość cząsteczek (2,5-10 mikrometra) są szczególnie niepożądane, gdyż wnikają do krwiobiegu, powodując wiele poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Palenie odpadów to nie tylko problem zanieczyszczania powietrza. Każdy przydomowy piec przystosowany jest do konkretnego rodzaju paliwa i tylko takie powinno do niego trafić. - Wypalanie odpadów powoduje krótkotrwały, znaczny wzrost temperatury spalania, która jest bardzo niebezpieczna dla całej instalacji płomieniowo-dymowej i może prowadzić do jej rozszczelnienia, gromadzenia się znacznych ilości sadzy, a w konsekwencji nawet do pożarów - przestrzega nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera