Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja trwa. Mówimy "Stop dopalaczom!"

Marzena Sutryk
"Mocarz" w czytaniu - uczniowie, którzy mieszkają w koszalińskiej bursie, dostali nasz komiks.
"Mocarz" w czytaniu - uczniowie, którzy mieszkają w koszalińskiej bursie, dostali nasz komiks. Radosław Brzostek
Niemal każdego dnia przedstawiciele koszalińskiego sanepidu oraz koszalińskiej policji są w szkołach i tłumaczą, czym są dopalacze. Uczestniczą również aktywnie w akcji Głosu „Stop dopalaczom!”.

Z młodzieżą, która korzysta z Bursy Międzyszkolnej przy ul. Jana Pawła II, spotkała się nadkomisarz Magdalena Marzec oraz Andrzej Melka, ordynator Oddziału Intensywnej Terapii Dziecięcej w szpitalu w Koszalinie. - W bursie przebywa młodzież gimnazjalna i ponadgimnazjalna z całego regionu. Ci młodzi ludzie uczą się w koszalińskich szkołach - wyjaśnia Marcin Nastarowski, wychowawca. - Chcieliśmy, aby spotkali się z ekspertami i aby mogli sięgnąć po komiks, który wydał Głos, a który ma ich uprzedzić przed zagrożeniem.

- Na spotkaniach mówię o kilku sprawach - czy dopalacze sprawiają przyjemność? - zaczęła Magdalena Marzec. - Są reklamowane jako środki, które zapewnią wam pozytywny stan, zagwarantują dobrą zabawę. 14-letnia Ania z Koszalina w ubiegłym roku pojechała do Mielna, z dorosłymi znajomymi. Zaczęło się na plaży od picia alkoholu. Ktoś w pewnej chwili wyciągnął dopalacze. Ania zgodziła się spróbować. Zaciągnęła się jeden raz, to wystarczyło. Dostała ataku, leciała jej ślina, krew, miała padaczkę. Było zagrożenie, że uderzy głową w chodnik. Stanęło jej serce. Trzy doby leżała potem w szpitalu. Czy Ania odczuwała przyjemność? Dziś jest wrakiem człowieka. Lekarze nie wiedzą, jak w takich sytuacjach pomagać.

Kolejna historia, która ma odpowiedzieć na pytanie, czy dopalacze uzależniają, dotyczy 14-letniego Wiktora. To chłopak, który zaczął okradać własnych rodziców, by mieć pieniądze na środki odurzające. Aktualnie nastolatek jest w ośrodku uzależnień. Nie będzie już normalnie funkcjonował. Kto zyskuje na dopalaczach? - Producenci i sprzedawcy, którzy dzięki wam w tydzień potrafią zarobić milion - mówiła Magdalena Marzec. - Nie powiem: nie bierzcie. To wasz wybór. Ale zastanówcie się przez dwie - trzy minuty nad tym, co robicie.

- Bardzo często zażycie dopalaczy może spowodować zgon, nikt nie jest w stanie przewidzieć, co się stanie z waszym organizmem - tłumaczył też doktor Melka. - Pacjent, który do nas trafia, nie kontroluje tego, co się z nim dzieje, często jest w stanie zaniku narządów. Nawet po jednokrotnym zażyciu, pacjent może skończyć z chorobą psychiczną w zakładzie psychiatrycznym. Tylko niektórzy wychodzą z dopalaczy. Dopalacze to przekleństwo we współczesnym świecie.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!