To rewelacyjna wiadomość dla całego Pomorza.
Partnerstwo publiczno-prywatne to zwrot klucz, który ma otworzyć drzwi do budowy drogi S6 od Trójmiasta po Gole-niów. Minister Inwestycji i Rozwoju Jerzy Kwieciński zapowiedział podczas niedawnej konferencji w Warszawie poświęconej Komisji Europejskiej, że brakujące odcinki S6 powstaną właśnie w tej formule. Zaznaczył, że cała trasa ma zostać ukończona do 2023 roku i poinformował, że podległy mu resort pracuje nad zasadami współpracy i zachętami dla prywatnych parterów.
Zgodnie z tą ideą, bliżej niesprecyzowany partner wybuduje odcinki S6, a państwo będzie płacić za użytkowanie trasy. Nie przewiduje się przy tym żadnych opłat dla kierowców i bramek, jak ma to miejsce na autostradach.
S6 to jeden z sześciu takich projektów, które mają zostać zrealizowane w ten sposób. Jak na razie nie wiadomo, czy partner oznacza przedsiębiorstwo całkowicie prywatne, czy też takie, którego udziały posiada Skarb Państwa.
Nie można jednak wykluczyć, że to któryś z państwowych gigantów będzie partycypować i wspomoże realizację. O PPP w kontekście ekspresówki przecinającej Pomorze mówi się już od kilku miesięcy. Ostatnio w lutym o takich możliwościach wspominał w Gdańsku Andrzej Adamczyk, Minister Infrastruktury.
Czytaj również
Ważna zmiana rządowych deklaracji w sprawie S6. Droga powstanie do 2013 roku, twierdzi minister
Wcześniej w tym duchu odpowiadał na interpelację posłanki Jolanty Szczypińskiej jego zastępca. Nigdy jednak nie padła deklaracja wskazująca, że odcinki między Lęborkiem a Koszalinem mogłyby zostać ukończone jeszcze w tej perspektywie finansowej.
Teraz zadeklarowano, że niespełna stukilometrowy brakujący fragment powstanie zgodnie z pierwotnym terminem, czyli w ciągu pięciu lat. Deklaracje zweryfikują zamówienia przetargowe. Najlepiej jeśli zostaną ogłoszone i rozstrzygnięte w tym roku. Budowa S6 w Zachodniopomorskiem jest w toku, jednak z trzech etapów okrojonej Trasy Kaszubskiej jak na razie realizowany może być tylko jeden - od Szemud do obwodnicy Trójmiasta. Bo z postępowaniem na budowę trasy od Bożegopola do Luzina i dalej do Szemud są kłopoty.
Oferent, włoska firma Societá Italiana per Condotte d’Acqua S.p.A., złożyła do rzymskiego sądu wniosek o upadłość układową. Co więcej, unijna komisarz Corina Cretu kilka miesięcy temu dopytywała polski rząd o powody, dla których inwestycja jest realizowana z pominięciem niektórych odcinków.
Podkreślała wówczas, że tylko budowa całej S6 gwarantuje dofinansowanie z UE liczone w miliardach złotych.
Zobacz także Droga S6. Rozpoczęcie budowy odcinka na trasie Goleniów- Koszalin
POLECAMY:
Pościg pod Koszalinem za sprawcami kradzieży
Droga S6. Obwodnica Koszalina i Sianowa rok później
Kolorowy korowód przemaszerował ulicą Zwycięstwa
Weekend w klubie Prywatka w Koszalinie
Historia dworca w Koszalinie na zdjęciach
44. edycja Rajdu Monte Karlino za nami
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?