Seniorzy z Sianowa mają swe święto

- W tej formie Dzień Seniora obchodzimy po raz drugi. Najstarsi mieszkańcy gminy doskonale się znają, bo lata temu pracowali m.in. w trzech dużych zakładach pracy. Okazji, by wyjść z domu, spotkać się, zintegrować, porozmawiać nie mają aż tak wielu - mówi Maciej Berlicki, burmistrz Sianowa. Stąd pomysł na spotkanie przy muzyce, posiłku i... wielkich stołach, przy których każdy może z każdym zamienić kilka słów. A kto nie mógł sobotę dojechać sam do nowej hali widowiskowo - sportowej przy Szkole Podstawowej nr 2 w Sianowie, miał zapewniony transport. Do miejscowości w gminie zajechał bus, który bezpiecznie przywiózł i odwiózł seniorów, pomogli też sianowscy radni. - Takie spotkanie organizujemy już po raz drugi i - patrząc na zainteresowanie - jestem przekonany, że na stałe wpiszę się ono w kalendarz wydarzeń dla mieszkańców - podsumował burmistrz.

Goście spotkania obejrzeli występ grupy teatralnej Sianowskiej Akademii Seniora w spektaklu pt. "Życie jest piękne", wysłuchali koncertu sianowskich zespołów śpiewaczych "Bursztyny" i "Kwiat Paproci", a na parkiecie nie brakowało chętnych do tańca.

- 1 października obchodzony był Międzynarodowy Dzień Osób Starszych, pięć dni temu przypadało europejskie święto seniorów, a my mamy swój dzień, w którym chcemy uczcić najstarszych mieszkańców gminy - podkreśliła Hanna Iwanisik, kierowniczka Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sianowie i jednocześnie koordynatorka współfinansowanego przez Unię Europejską programu "Pomocna dłoń plus". Dodała też, że seniorzy to wiedza, wynikająca z doświadczenia, to ogromna mądrość, dlatego warto, by aktywnie uczestniczyli w życiu gminy.

- To bardzo ciekawa i miła dla nas inicjatywa - powiedziała nam Maria Janisiak z Sianowa, uczestniczka Dnia Seniora. - Tak mało jest okazji do spotkań w tak licznym gronie. A jest przecież o czym rozmawiać i co wspominać! Mamy w Sianowie Akademię Seniora, jest kino i galeria, ale tak przyjemnie jest po prostu usiąść przy stole i zamienić ze sobą kilka słów.