Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seniorska koszykówka kobiet wraca do Koszalina. W planach start na szczeblu II ligi [WIDEO]

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Wideo
od 16 lat
W Koszalinie trwa proces odbudowy seniorskiej koszykówki kobiet. W tym celu powołano Stowarzyszenie Sportowiec Koszalin, zbierane są fundusze, a w planach jest jesienny start na szczeblu II ligi.

Seniorska drużyna koszykówki kobiet, wówczas jako KSKK, grała w Koszalinie po raz ostatni w 2012 roku. Czas na powrót do tamtej tradycji, tym bardziej, że historia żeńskiego basketu w mieście jest bogata. Przypomnijmy bowiem choćby legendarne siostry Wołujewicz, Bożenę i Małgorzatę, utytułowane reprezentantki Polski. Z sukcesami koszykarki miejscowego AZS prowadził za to trener Andrzej Curyl (m.in. awans do Ekstraklasy, czy medale mistrzostw Polski w kategoriach młodzieżowych).

Do tamtych czasów - przełomu lat 70. i 80. - chcą nawiązać ludzie odbudowujący żeńską koszykówkę w Koszalinie. Prezesem i trenerem nowego zespołu został Jacek Imiołek, wcześniej pracujący w Żaku Koszalin (I liga koszykówki mężczyzn). - Uważam, że jest potencjał w tym mieście na żeńską koszykówkę. Bez nowego klubu dziewczyny z KSKK Koszalin do lat 17 nie będą miały szans na dalszą grę, na rozwój. Stąd pomysł, by stworzyć klub i grać na szczeblu drugiej ligi - wyjaśnia Imiołek.

Niedawno zarejestrowano Stowarzyszenie Sportowiec Koszalin. Wciąż jednak klub nie ma oficjalnej nazwy. - I tu szansa dla naszych sponsorów, którzy chcą zaistnieć na sportowej mapie Koszalina, ponieważ mogą wykupić nazwę klubu. Do tego zorganizowaliśmy zbiórkę na portalu zrzutka.pl, gdzie można wesprzeć naszą inicjatywę. Widzimy chęć wsparcia od darczyńców prywatnych. I na razie na tym - siłami pasjonatów i sponsorów - chcemy oprzeć nasze finansowanie - opowiada nasz rozmówca.

W skali roku potrzeba około 80 tysięcy złotych, by klub funkcjonował. Na razie celem jest uzbieranie połowy tej kwoty, by można było wystartować, opłacić licencję i zarejestrować zawodniczki. - Do niedawna opłaty w Polskim Związku Koszykówki w tym zakresie były bardzo wysokie i trzeba było mieć w zanadrzu nawet 6 tysięcy złotych. Teraz opłaty zostały wyraźnie obniżone i do rejestracji w lidze potrzebujemy łącznie około 600 złotych. Nasz budżet pochłoną jednak mecze wyjazdowe, treningi, czy wynajem obiektu - wskazuje Jacek Imiołek.

Harmonogram nowego sportowego zespołu w Koszalinie wygląda następująco: przygotowania do sezonu rozpoczną się w połowie sierpnia, choć już teraz drużyna spotyka się i trenuje. Oficjalnej bazy i miejsca, gdzie zespół rozgrywać będzie mecze ligowe jeszcze nie ma, trwają rozmowy. Sezon ma się rozpocząć na przełomie września i października.

Obok Imiołka w sztabie mają znaleźć się Michał Dudek (były zawodnik Żaka) i Lucjan Kasprzak (wcześniej fizjoterapeuta AZS Koszalin i Żaka). Nowy klub zasilałyby lokalne zawodniczki. - W koszykówkę gram od czwartej klasy szkoły podstawowej, obecnie skończyłam drugą klasę technikum - mówi nam Natalia Rosińska, obecnie zawodniczka KSKK Koszalin. - Mam nadzieję, że wszystko się uda i że załapię się do podstawowego składu. Gram na pozycji rozgrywającej. Chciałabym wiązać swoją przyszłość z koszykówką, czy to jako zawodniczka, czy jako trenerka - podsumowuje.

LINK DO ZBIÓRKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera