Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochód dla dyrektora szpitala za minimum 110 tys. zł

(rav)
Szpital kupuje samochód dla dyrektora. Minimum 150 koni i jasna tapicerka
Szpital kupuje samochód dla dyrektora. Minimum 150 koni i jasna tapicerka archiwum
Ciemny kolor, jasna tapicerka, koniecznie sześć biegów oraz minimum 150 koni mechanicznych - takie życzenia co do nowego auta ma dyrektor koszalińskiego szpitala.

Choć lecznica zaledwie trzy lata temu kupiła nowy samochód (Honda Accord), ogłosiła przetarg na jeszcze nowsze auto. Rzecznik szpitala uzsadnia to względami ekonomicznymi. - Koszty utrzymania, serwisowania, ewentualnych napraw auta po okresie gwarancyjnym (wygasa w listopadzie 2013 r. - red.) zdecydowanie rosną, a jego cena spada - tłumaczy Cezary Sołowij.

Samochód jest niezbędny członkom zarządu do wykonywania zadań służbowych. - Pełna dyspozycyjność oznacza bardzo częste wizyty w Szczecinie, gdzie znajduje się organ założycielski i odział NFZ, jak również w Warszawie (NFZ, Ministerstwo Zdrowia) oraz innych częściach kraju, wynikające z bieżących potrzeb - wskazuje rzecznik, podkreślając, że pojazd jest czymś na kształt mobilnego biura. - Warto przy tej okazji nadmienić, że dyrektor, zarządzający jednostką zatrudniającą ponad półtora tysiąca ludzi, nie dysponuje kierowcą służbowym - dodaje Cezary Sołowij, ale nie wyjaśnia już, w jaki sposób można korzystać z mobilnego biura, siedząc za jego kierownicą.

Jak przystało na wysokie standardy koszalińskiego szpitala, także wobec służbowego auta postawiono niemałe wymagania. Koniecznie musi być to sedan, a oprócz pełnej elektroniki i systemów zapewniających bezpieczeństwo jest też kilka pomniejszych oczekiwań. Samochód ma być w kolorze czarnym lub granatowym, ale z jasną tapicerką, mieć silnik benzynowy o mocy min. 150 KM i sześciobiegową manualną skrzynię. Kolorystykę Cezary Sołowij tłumaczy upodobaniami estetycznymi przyszłego użytkownika, pozostałe wymogi wynikać mają już jednak z kwestii ekonomicznych i bezpieczeństwa. - Silnik benzynowy jest tańszy przy zakupie i w czasie eksploatacji - biorąc pod uwagę zarówno koszty serwisowania, naprawy, jak i koszt paliwa. Lepsza skrzynia biegów i moc w sposób oczywisty i zrozumiały nawet dla laika przekłada się na bezpieczeństwo, dynamikę, a w efekcie także na ekonomikę jazdy - wyjaśnia.

Koperty ofertowe zostaną otwarte w piątek (28 czerwca). Ceny aut z tej półki rozpoczynają się od 110 tys. zł. Koszt zakupu samochodu dla szpitala zostanie jednak pomniejszony o wartość dotychczas używanego. Zwycięzca przetargu zobowiązany jest bowiem do odkupienia trzyletniej Hondy Accord (95 tys. km przebiegu), której wartość została oszacowana na ok. 60 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!