- Salma jest owczarkiem niemieckim — zdradza Izabela Sreberska, oficer prasowy koszalińskiej komendy. - Gdy przejdzie szkolenie i zda egzamin będzie pełniła funkcję psa patrolowo — tropiącego.
Za kilka miesięcy do zespołu dołączy jeszcze jeden psi funkcjonariusz. Koszalińskiej komendzie zasponsorowało go starostwo. Jak mówi Tomasz Tesmer, wicestarosta koszaliński, to już drugi z psich funkcjonariuszy, za których starostwo zapłaciło.
Pies kosztować będzie 12 tysięcy złotych. Jakiej będzie rasy i w jakim kierunku będzie się szkolił jeszcze nie wiadomo. Odpowiedzi na te pytania poznamy w połowie marca gdy rozpocznie się szkolenie nowej grupy psów.
Do służby przyjmowane są psy w wieku od roku do dwóch lat. Przede wszystkim muszą być zdrowe, nie mogą bać się strzałów i powinny odznaczać się określonym poziomem agresji — muszą bowiem bronić przewodnika. Powinny mieć także wrodzony instynkt aportowania, bo wtedy będą dobrze tropiły. Pies, wybrany w oparciu o takie kryteria, wraz ze swoim przewodnikiem trafia do Zakładu Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Kursy są podzielone na poszczególne specjalizacje. Część zajęć przewodnicy i psy odbywają poza szkołą po to, aby zwierzęta nauczyły się działać w naturalnych warunkach, przyzwyczaiły się do środków transportu, ruchu ulicznego, sztucznego oświetlenia, do pracy w dzień i w nocy. Zanim pies zacznie pełnić służbę musi zdać egzamin.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?