Przy ulicy Holenderskiej na Osiedlu Unii Europejskiej stoją między innymi bloki Koszalińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. I na to właśnie miejsce wskazują koszalinianie.
Zobacz także Statek "Julek" na jeziorze Jamno
– Choćby przed klatkami nr 64 czy 68. Teren między drogą z betonowych płyt, a chodnikiem jest w fatalnym stanie. Rozjeżdżony, zniszczony i wyboisty. Klepisko i mnóstwo kurzu. Wystarczy, że spadnie obfity deszcz i całość zamienia się w wielkie błoto – akcentuje jeden z mieszkańców.
Sama ulica Holenderska to droga wewnętrzna, którą administruje Zarząd Dróg i Transportu w Koszalinie. W piśmie podpisanym przez Tomasza Czuczaka, sekretarza miasta, które jest odpowiedzią na pytania mieszkańców w sprawie pobocza drogi, czytamy: „…odpowiedzialność za błoto przed budynkiem mieszkalnym ponoszą mieszkańcy, parkujący swoje pojazdy w miejscu do tego nieprzeznaczonym i nieprzystosowanym”.
- To niepoważne. Przecież gdzieś musimy parkować – odpowiadają koszalinianie.
Na razie jednak ich sytuacja się nie zmieni. – Zarząd Dróg i Transportu, w ramach dość ograniczonego budżetu, planuje poprawić stan pobocza ulicy Holenderskiej. Termin przeprowadzenia prac nie jest jeszcze określony. Jeśli mieszkańcy nadal będą parkować w tym miejscu, nawierzchnia znów zostanie zniszczona – tłumaczy Robert Grabowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Koszalinie.
O ewentualnym utwardzeniu terenu na stałe można będzie mówić podczas przebudowy ulicy Holenderskiej. Na to przyjdzie jednak poczekać. Termin będzie zależny nie tylko od budżetu, ale też zakończenia inwestycji budowlanych, które prowadzone są w okolicy osiedla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?