MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice protestują: Dopalaczom mówimy stanowcze NIE

Cezary Sołowij [email protected]
Rodzice gimnazjalistów z koszalińskiej "trójki" nie rozumieją dlaczego wszyscy zasłaniają się prawem: urzędnicy, policjanci, strażnicy miejscy. Od lewej: Elżbieta Porębska, Tomasz Siech i Janusz Bortnik.
Rodzice gimnazjalistów z koszalińskiej "trójki" nie rozumieją dlaczego wszyscy zasłaniają się prawem: urzędnicy, policjanci, strażnicy miejscy. Od lewej: Elżbieta Porębska, Tomasz Siech i Janusz Bortnik. Fot. Radek Koleśnik
W pobliżu Szkoły Podstawowej nr 3 w Koszalinie powstał sklep z dopalaczami. - Kto na to pozwolił?! Przecież to są zwykłe narkotyki! - zaalarmowali nas przerażeni rodzice. Władze miasta chcą pomóc rodzicom.

Rodzice gimnazjalistów, którzy 1 września zaprowadzili dzieci do szkoły przy ul. Jabłoniowej zobaczyli zaskakujący szyld. Na parterze domku jednorodzinnego, około dwustu metrów od szkoły, widniał napis Ultra Shop i stylizowana trupia czaszka paląca fajkę. Nie mieli wątpliwości co to za sklepik!

- Złapaliśmy się za głowę i postanowiliśmy zacząć działać, bo zdaliśmy sobie sprawę z zagrożenia. Bliskość tego punktu jest przerażająca. I zaczyna sprzedaż, kiedy nasze dzieci wychodzą ze szkoły - zaznacza Janusz Bortnik.

_______________________________________________________________
Szczecińska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawię śmierci 23- letniej policzanki, która zmarła po zażyciu środków odurzających. Czym są dopalacze i czy ich sprzedawanie jest zgodne z prawem? Czym grozi ich używanie? O tym przeczytasz w środę 15 września w papierowym wydaniu Głosu lub jego wersji elektronicznej. Zapraszamy do lektury !

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!