Chodzi o drzewo pochodzące z północnych Chin, o wdzięcznej nazwie korkowiec amurski. Można je podziwiać w samym sercu parku, tuż przy fontannie.
- Do niedawna myśleliśmy, że to jedyny okaz korkowca amurskiego w Koszalinie - wyjaśnia Zuzanna Sugier z działu zieleni Zarządu Dróg Miejskich. - Ostatnio odkryłam jeszcze jeden okaz, w pobliżu budynku sądu.
Korkowiec amurski w parku jest pomnikiem przyrody, który bardzo ucierpiał podczas niedawnej wichury.
Wiatr dosłownie przewrócił drzewo, jego korzenie znalazły się na zewnątrz. Zieleń miejska wezwała na ratunek firmę z Łodzi zajmującą się chirurgią drzew.
Dzięki interwencji specjalistów nasz korkowiec znów stoi. Wypada tylko mieć nadzieję, że za sprawą odpowiednich zabiegów zastosowanych przez łódzką firmę drzewo przeżyje i nadal będzie cieszyć nasze oczy.
Korkowce amurskie to rośliny ozdobne, w Polsce najczęściej rosną w parkach i ogrodach botanicznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?