Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Punkty leżą na parkiecie. Gwardia Koszalin zagra z KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Bartosz Tołłoczko (z piłką) i jego koledzy z Gwardii w dalszym ciągu nie mogą przełamać się w ligowej rywalizacji. Ostatnio nie pomagają im nawet mury własnej hali
Bartosz Tołłoczko (z piłką) i jego koledzy z Gwardii w dalszym ciągu nie mogą przełamać się w ligowej rywalizacji. Ostatnio nie pomagają im nawet mury własnej hali Jacek Wójcik
Gwardia Koszalin kontra KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego w sobotę, 20 bm., godz. 16.00.

Coraz trudniejsza robi się ligowa sytuacja koszalińskiej Gwardii. Podopieczni trenera Piotra Stasiuka zamykają ligową stawkę z dorobkiem 8 punktów. O oczko wyżej mają plasujące się tuż nad gwardzistami SPR GKS Żukowo i MKS Grudziądz, czyli drużyny, z którymi jeszcze nie tak dawno koszalińscy szczypiorniści mierzyli się na szczeblu II-ligowym.

Gwardia po raz drugi z rzędu zagra przed własną publicznością, a w tym sezonie tylko w hali przy ul. Fałata koszalinianie zdobywają punkty, na wyjazdach jeszcze nie odnieśli zwycięstwa. Do tego gwardziści ponieśli już pięć kolejnych porażek i najwyższa pora, by się przełamać. Spotkanie w ramach 14. kolejki będzie przedostatnim w ramach pierwszej części sezonu.

W dalszym ciągu pozostaje cień szansy na to, by zrealizować plan minimum, czyli uzbierać na półmetku rozgrywek przynajmniej 11 punktów.

- Z różnych opresji już wychodziliśmy, mam nadzieję, że to doświadczenie zaprocentuje. Punkty leżą na parkiecie, w końcu musimy je zebrać - powiedział trener Stasiuk.

Teraz najbliższym rywalem gospodarzy będzie KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego, czyli ekipa środka tabeli (8. miejsce), której jednak znacznie bliżej pod względem punktowym do górnej części stawki. Drużyna z Zielonej Góry traci raptem 2 punkty do 4. miejsca. W starciu z Gwardią jest oczywiście zdecydowanym faworytem, górując nie tylko w statystykach bramkowych, ale też pod względem dostępnej kadry.

Z racji tego, że to klub akademicki, jego trener dysponuje na każdych zajęciach ponad 20-osobowym składem. O takiej frekwencji Piotr Sasiuk może pomarzyć. Przez obowiązki zawodowe, wyjazdy do pracy, czy choroby, teraz z drużyną nie mogli trenować m.in. Łukasz Czerwiński, Bartosz Tołłoczko, Mirosław Bugaj, czy Paweł Urbański. Przez to, z tygodnia na tydzień, nie ma szans, by każdy był w optymalnej formie.

Nie ma też szans na to, by w pełnym składzie przeprowadzać zajęcia między kolejnymi spotkaniami ligowymi.

- Musimy radzić sobie z tym, co mamy. W dalszym ciągu uważam, że stać nas na zdobycie bezcennych punktów i przełamanie się - powiedział trener Stasiuk.

- Optymizmem napawa to, że dwóch nowych zawodników, 27-letni Łukasz Niedzielak i 19-letni Krzysztof Karnacewicz, dobrze wkomponowali się w zespół i jeszcze nie pokazali pełni swego potencjału. Do tego nikt nie pauzuje przez kontuzje - dodał.

Pozostałe pary 14. kolejki: SMS ZPRP Gdańsk - SPR GKS Żukowo 33:22 (12:11) - mecz rozegrany awansem, AZS UW Warszawa - MKS Mazur Sierpc, MKS Grudziądz - OKPR Warmia Energa Olsztyn, KS Stal Gorzów - Grunwald Poznań, Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna - Polski Cukier Pomezania Malbork, Orlen Wisła II Płock - Real-Astromal Leszno.

Klasyfikacja strzelców: 1. Miłosz Rupp (Orlen Wisła II Płock, 88 bramek w 11 meczach), 2. Piotr Rybski (SMS ZPRP Gdańsk, 79/13), 3. Patryk Kiciński (Gwardia Koszalin, 78/12), 4. Jędrzej Zieniewicz (KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego, 74/10), 5. Mateusz Kostrzewa (MKS Grudziądz, 72/12).

I liga: Gwardia Koszalin - AZS UW Warszawa 18:25 [ZDJĘCIA]

Zobacz także Piłka ręczna: Gwardia Koszalin - SMS Gdańsk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo