Piłkarze Gwardii Koszalin sięgnęli po Puchar Polski edycji Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.
Pojedynek derbowy wzbudził spore zainteresowanie koszalińskiej publiczności, która na pierwszego gola czekała zaledwie trzynaście minut. Wówczas w polu karnym Bałtyku doszło do sporego zamieszania, w którym najprzytomniej zachował się Daniel Wojciechowski. Sześć minut później Jakub Zejglic wykorzystał błąd defensywy rywala i w sytuacji "sam na sam" pewnie pokonał Macieja Dulewicza. Ten sam zawodnik stanął w 28. minucie przed kolejną szansą, lecz tym razem nie zdołał jej wykorzystać. Tuż przed przerwą gwardziści nie potrafili zażegnać niebezpieczeństwa pod własną bramką, a sprytnym strzałem kontaktowego gola dla Bałtyku zdobył Daniel Wólkiewicz.
Pierwszy kwadrans po przerwie należał do zespołu prowadzonego przez Marcina Bednarka. Dwukrotnie w tarapatach znalazł się Sebastian Fabiański, lecz bramkarz Gwardii udanie interweniował po strzałach Krystiana Krauze i Ueldera Barbosy. Z czasem podopieczni Łukasza Drożdżala uporządkowali swoją grę. W 68. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Łukasz Szymański, a głową piłkę do siatki skierował Przemysław Brzeziański. W kolejnych minutach w kierunku bramki Dulewicza groźnie strzelali Wojciech Wójcik i Junpei Shinmura. W 82. minucie Filip Tylczyński dograł futbolówkę do Daniela Wólkiewicza, który mocnym strzałem zdobył dla Bałtyku drugiego gola.
W doliczonym czasie gry znakomitej szansy nie wykorzystał Ryuki Kozawa. Japończyk miał przed sobą pustą bramkę, jednak z bliskiej odległości trafił wprost w obrońcę. Po chwili z rzutu wolnego groźnie strzelał jeszcze Łukasz Szymański.
Dzięki tej wygranej piłkarze Gwardii Koszalin będą brać udział w rozgrywkach centralnych Pucharu Polski. Runda wstępna już 18 lipca.
Gwardia Koszalin - Bałtyk Koszalin 3:2 (2:1)
Bramki: Wojciechowski (13.), Zejglic (19.), Brzeziański (68.) - Wólkiewicz 2 (43., 82.).