Rzecz dotyczy podwórka przy ul. Zwycięstwa 77-79 w Koszalinie, za kwiaciarnią. – Na przełomie maja i czerwca prowadzona była tu wycinka. Gałęzie i pocięty pień drzewa pracownicy złożyli na wielką stertę. Mijały tygodnie, wszystko schło. Wiatr przywiewał śmieci. Dziś wygląda to fatalnie i na pewno nie jest bezpieczne – wskazał nasz czytelnik, prosząc o interwencję.
Zobacz także Bezpieczne Wakacje w Koszalinie - konferencja
Potwierdziliśmy słowa koszalinianina. Śmieci jest sporo, swoje zrobiła też ulewa. Sprawą zainteresowaliśmy urzędników z koszalińskiego ratusza. Na miejsce wysłany został patrol Straży Miejskiej. Szybko udało się ustalić szczegóły.
– Zarząd Budynków Mieszkalnych zlecił wycięcie drzewa na wniosek Budmaru, zarządcy nieruchomości. Prosili o to sami mieszkańcy. Drzewo było w kiepskim stanie, zagrażało bezpieczeństwu pieszych, ale też mogło uszkodzić zaparkowane w pobliżu samochody – opisuje Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.
– Zgodę na wycięcie drzewa wydał Urząd Marszałkowski. Prace nie zostały jednak zakończone. Skontaktowaliśmy się ze zleceniodawcą, który zobowiązał się, że w środę wyśle na miejsce pracowników. Dokończą wycinkę i uprzątną cały teren.
Dlaczego tyle to trwało? Dlaczego potrzebna była interwencja Straży Miejskiej, by dokończyć prace i usunąć odpady? Tego już nie udało nam się ustalić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?