Przekonał się o tym nasz Czytelnik z Koszalina.
Od jakiegoś czasu na rynku działa nowy operator pocztowy PAF, który w Koszalinie ma swój oddział przy ulicy Krzyżanowskiego. Jeden z Czytelników był jednak niezadowolony z usług świadczonych przez tę firmę. Zostawiono mu awizo 12 października i miał zgłosić się po przesyłkę w ciągu siedmiu dni.
Kiedy poszedł do PAF-u 19 października okazało się, że jego przesyłka... została już zwrócona do nadawcy.
Nie ma czasu na odwołanie
- Nie rozumiem tego. Przyszedłem siódmego dnia od dostarczenia awiza, a mojej poczty już nie było - opowiada Czytelnik. - A co by było, gdyby ten list to np. wezwanie do sądu. Są ścisłe terminy na odwołanie od decyzji sądowej, a ja nie miałbym takiej możliwości, bo przesyłka została zwrócona. Tak nie może być. Zajmijcie się proszę tą sprawą. Z pewnością dotyczy to większej grupy mieszkańców.
Można wyjść naprzeciw
Sprawdziliśmy dlaczego tak się stało.
- Niestety ten klient miał po prostu pecha. Przyszedł po odbiór swojej przesyłki godzinę po jej zwrocie do nadawcy - mówi Agnieszka Grużewska, pracująca w PAF-ie.
Po naszej interwencji operator pocztowy zmieni jednak obowiązujące zasady.
- Chcemy wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów. Dlatego będziemy zwracać przesyłki dzień później, niż ma to miejsce obecnie - informuje Agnieszka Grużewska.
Zapewniono nas również, że w przyszłości podobne zamieszanie z przesyłkami nie będzie miało już miejsca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?