MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przerwać passę rywali, czyli drużyny z regionu grają o przełamanie

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Przed nami weekendowa seria gier w IV lidze. Grający bezkompromisowo Leśnik Manowo (albo wygrywa, albo przegrywa w tym sezonie) w sobotę 12 bm. o 11.00 podejmie Inę Goleniów, czyli jedną z drużyn z ligowej czołówki. Podopieczni trenera Kamila Chicewicza nie mogą ustabilizować formy i jeśli już punktują, to przeważnie na własnym stadionie. I w tym upatrywać będą szansy na pokonanie wyżej notowanego rywala. O tym jak bardzo Leśnik lubi grac u siebie, świadczy choćby skuteczność. Na własnym obiekcie strzelił jesienią 14 goli, a na wyjazdach - ledwie 2. Ina to jednak drużyna, która w tym sezonie jeszcze nie przegrała na terenie rywala i nie robi drużynie specjalnej różnicy, gdzie akurat gra.

Przed nami weekendowa seria gier w IV lidze. Grający bezkompromisowo Leśnik Manowo (albo wygrywa, albo przegrywa w tym sezonie) w sobotę 12 bm. o 11.00 podejmie Inę Goleniów, czyli jedną z drużyn z ligowej czołówki. Podopieczni trenera Kamila Chicewicza nie mogą ustabilizować formy i jeśli już punktują, to przeważnie na własnym stadionie. I w tym upatrywać będą szansy na pokonanie wyżej notowanego rywala. O tym jak bardzo Leśnik lubi grac u siebie, świadczy choćby skuteczność. Na własnym obiekcie strzelił jesienią 14 goli, a na wyjazdach - ledwie 2. Ina to jednak drużyna, która w tym sezonie jeszcze nie przegrała na terenie rywala i nie robi drużynie specjalnej różnicy, gdzie akurat gra.

Ciekawie zapowiada się mecz w Darłowie (sobota, 13.00), bo do beniaminka przyjeżdża niepokonany dotąd lider, Flota Świnoujście. Już przed sezonem w Darłovii mówiono, że dla takich właśnie spotkań, z drużynami z przeszłością I-ligową, warto było rozpocząć IV-ligową przygodę. Gospodarze do meczu przystąpią bez kompleksów, mając w składzie czołowego strzelca rozgrywek Wiktora Sawickiego i ze świadomością, że na własnym obiekcie ekipa Mateusza Kaźmierczaka czuje się najlepiej.

O tej samej porze MKP Szczecinek podejmie Olimpa Gościno. Chaotyczni u siebie gospodarze (po dwa zwycięstwa i porażki) zmierzą się z będącym w dołku Olimpem, który jak dotąd wygrał tylko raz, na wyjeździe. Podrażnione ostatnimi nieskutecznymi meczami Gościno będzie wreszcie chciało się przełamać.

Zamykający stawkę Sokół Karlino 12 bm. o 14.00 zagra u siebie z Regą Trzebiatów. Sokół boryka się z problemami kadrowymi, ale ostatnio gra zaczęła wyglądać lepiej. Brakuje tylko i aż kompletu punktów, dobrego wyniku, który tchnąłby nowe życie w tracącą pewność siebie drużynę. Rywal, plasująca się na 14. miejscu w tabeli Rega, jest w zasięgu. Zespół Mirosława Skórki, jeśli nie chce zakończyć rundy jako czerwona latarnia ligi, takie mecze musi wygrywać, bo półmetek sezonu nadejdzie bardzo szybko.

Na wyrównane zapowiada się starcie Rasela Dygowo z Lechem Czaplinek (12 bm., 15.00). Rasel najlepiej czuje się u siebie, tu głównie punktuje. Beniaminek z Czaplinka odwrotnie - lepiej radzi sobie na wyjazdach. Oba zespoły dzielą w tabeli raptem 3 punkty. Obie drużyny łączy też to, że nie są specjalnie bramkostrzelne w rundzie jesiennej, wręcz przeciwnie, plasują się w ogonie stawki, jeśli chodzi o liczbę strzelonych goli. Gorzej radzą sobie jedynie outsiderzy z Gościna , Karlina i Węgorzyna. Dlatego teraz w Dygowie każdy wynik jest możliwy.

Zobacz także: Magazyn Sportowy GK24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo