MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przegląd samochodu przed wyjazdem. O czym pamiętać?

Rafał Nagórski, [email protected]
Specjalista podczas przeglądu zwróci uwagę na rzeczy, które kierowca mógłby przeoczyć. Wizyta w stacji to nie jest zmarnowany czas ani pieniądze.
Specjalista podczas przeglądu zwróci uwagę na rzeczy, które kierowca mógłby przeoczyć. Wizyta w stacji to nie jest zmarnowany czas ani pieniądze. Fot.Radek Koleśnik
- Wybieram się w dłuższą trasę dwunastoletnim autem. Co muszę w nim sprawdzić? O czym pamiętać przed wyjazdem? - pyta się nasz Czytelnik.

- Takie sprawy jak stan opon i sprawne działanie wszystkich świateł każdy kierowca może ocenić sam. Pytanie czy, gdy auto sprawuje się poprawnie, konieczna przed dłuższym wyjazdem jest wizyta u mechanika - zastanawia się Jacek z Koszalina, który wkrótce wybierze się w podróż na południe polski swoim 12-letni oplem.

- Może wizyta nie jest konieczna, ale jest wskazana - mówi Piotr Jędrzejewski, kierownik serwisu samochodowego Makulski w Koszalinie. - Kierowca nie jest w stanie sam sprawdzić wszystkiego - dodaje.

Nie ma chyba serwisu w Koszalinie, który nie oferowałby usługi sprawdzenia stanu auta przed dłuższym wyjazdem. W większości to wydatek rzędu około 100 złotych, ale można też skorzystać z bezpłatnego lub promocyjnego sprawdzenia stanu auta (patrz ramka).
Na co mechanicy zwracają uwagę?

- Przede wszystkim na stan zawieszenia auta i geometrii pojazdu - mówi Piotr Jędrzejewski. Testowane są więc układy decydujące o stabilności ruchu samochodu, o jego tak zwanej kierowalności.

- Jeżeli zbliża się czas wymiany oleju i filtrów, to oczywiście lepiej zrobić to również przed wyjazdem - dodaje nasz rozmówca. Jeżeli dawno nie wymienialiśmy płynu hamulcowego, to również należałoby to zrobić. - Jeżeli płyn zacznie wrzeć, to mamy do czynienia z tendencją twardnienia hamulca przy wysokich prędkościach.

To objawia się tym, że pedał hamulca staje się coraz bardziej "twardy" a siła hamowania jest nieduża - podpowiada mechanik. - Kolejna sprawa to płyn w chłodnicy. Należy sprawdzić jego gęstość, sami w domu tego nie zrobimy, potrzebne jest specjalne urządzenie.

Według naszego rozmówcy bardzo ważne jest też wyważenie kół. Minimalne niedoważenia samoistnie zwiększają zużywanie się opon, sprawiają też, że podczas jazdy możemy odczuwać wibracje. - Najczęściej dają się one we znaki przy prędkości polskich dróg - czyli 90 kilometrach na godzinę.

- Kierowca wtedy albo przyspiesza do 110, żeby wyeliminować drżenie, albo zwalnia na przykład do 70 - mówi mechanik. W jednym przypadku naraża się na mandaty, w drugim na spowolnienie tempa jazdy innych kierowców
Z długimi wyjazdami wiąże się jeszcze jedna bardzo ważna sprawa: wskaźnik temperatury silnika i łącząca się z tym jazda w korkach. - Każde auta ma różną optymalną temperaturę pracy silnika.

Z reguły jednak, jeżeli wskazówka zatrzymuje się między 80 a 90 stopni, a nawet do 95, to wszystko jest w porządku - podpowiada mechanik. - Jeżeli jednak widzimy, że po przejechaniu dłuższego odcinka zatrzymuje się wyżej, albo sięga nawet 100 stopni, to znaczy, że coś nie tak dzieje się z systemem chłodzenia - dodaje.

Przy jeździe w długim korku ważny jest nie tylko stan techniczny auta, ale również technika jazdy. - Jeżeli możemy przejechać kawałek włączamy bieg, dojeżdżamy do poprzedzającego auta i kiedy tylko możemy wybijamy bieg, zdejmujemy nogę ze sprzęgła i czekamy na kolejną możliwość podjechania kilku metrów. Nasz ekspert podkreśla, że trzymanie nogi na sprzęgle, gdy auto stoi w miejscu to jeden z najczęstszych błędów kierowców, bo przyspiesza zużycie łożyska lub tarczy sprzęgłowej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!