Przedszkole nr 19 w Koszalinie skończyło 35 lat [film]

- W 1976 roku wszystko się zaczęło, gdy przy Sawickiej przedszkole stanęło - rozpoczął urodzinową imprezę wspominkową jeden z przedszkolaków.
Już 3 stycznia 1977 roku na zajęcia przyszły pierwsze przedszkolaki. Wtedy dyrektorem placówki była Stanisława Siczek - Juźków. Przedszkolem kierowała do 31 sierpnia 1988 roku, kiedy to przeszła na emeryturę. Po niej obowiązki dyrektora powierzono Bożenie Hońko, która kieruje przedszkolem do dziś.
Z okazji 35-lecia przedszkola dzieci wspólnie z wychowawczyniami przygotowały akademię dla rodziców i władz miasta. Była to zabawna podróż w czasie.

- W tamtych czasach, jasna sprawa, przepis ważniejszy był niż zabawa - tak o latach siedemdziesiątych mówiły przedszkolaki. Podróż w czasie zakończyła się podsumowaniem i przedszkolnymi rekordami. A są one, trzeba przyznać, imponujące. W ciągu 35 lat przedszkolaki w "dziewiętnastce" nauczyły się tysiąca piosenek, zużyły 100 tysięcy kredek, trzy tony farb plakatowych i dwie tony plasteliny. Do obiadów zjadły... trzy tony ziemniaków. W przedszkolnej łazience maluchy zużyły około 100 kilometrów papieru toaletowego.

Dziś do przedszkola uczęszcza 130 dzieci. Czy kochają swoje przedszkole? - Taaak! - odpowiadają chórem. Za co? - Za zabawki i śniadania - bez wahania przyznał Pawełek Szumiło. - Ja na śniadanie codziennie jadłbym frytki. To takie marzenie. Ale nie płaczę, że nie ma frytek, bo w przedszkolu są bardzo pyszne śniadania - zapewnił.

- A ja najbardziej lubię piękne panie - powiedziała nam Lidka Witkowska. - Panie się z nami bawią i nas uczą. I jest ciekawie, dlatego dziecko się nie musi nudzić - wyjaśniła z poważną miną.

Co ważne, na koniec przedszkolna intendentka zapewniła, że przez kolejne lata będzie bronić zup mlecznych, kaszy i marchewek, dzięki czemu jej podopieczni będą jedli zawsze zdrowo.