Na to, że nie wszystkie 3-latki znajdą miejsca w przedszkolach zanosiło się od chwili, gdy rząd Prawa i Sprawiedliwości zniósł od września tego obowiązek szkolny dla 6-latków (teraz rodzice decydują kiedy posłać dziecko do pierwszej klasy). Po prostu duża część ich rodziców – tak też było i w Szczecinku – zdecydowała się zostawić je jeszcze na rok w przedszkolach. Tym samym nie zrobili miejsca dla 3-latków.
W Szczecinku dzieci rocznika 2013 jest około 340, z czego ponad 200 zostało przyjętych do miejskich przedszkoli. 112 maluchów zostało na listach rezerwowych z nadziejami, że jakieś miejsce się zwolni. – Rozesłaliśmy zapytania do wszystkich placówek, zarówno publicznych, jaki i prywatnych, jakie mają możliwości utworzenia grup dla najmłodszych przedszkolaków w systemie „przedszkole za złotówkę” (tyle kosztuje godzina pobytu – red.) – mówi Tomasz Czuk, szef szczecineckiej oświaty.
Odpowiedziały trzy: U cioci Gosi na osiedlu Zachód, Tęcza na ulicy Nowej i Kredka (w dawnej przychodni kolejowej), które łącznie mogą przyjąć jeszcze 34 dzieci. Miasto rozpisało właśnie konkurs i najpewniej tyle 3-latków z list rezerwowych w tych przedszkolach uda się przyjąć. Plus 25 w publicznym Przedszkolu im. Makuszyńskiego, w którym w wakacje na potrzeby dzieci zaadaptowano salkę sportową. W sumie 59 malców zacznie więc naukę w przedszkolach od września. Na listach rezerwowych zostanie 53 nazwisk, z marnymi już szansami na znalezienie miejsca.
Średnio wypaliły też zerówki w podstawówkach, które miały zrobić luz w szczecineckich przedszkolach. Rodzice woleli zostawić pociechy w płatnych przedszkolach niż w bezpłatnej szkole. W każdej ze szkół udało się utworzyć klasę zerową, w „szóstce” nawet dwie, ale chodzi do nich raptem 87 dzieci. W klasach pierwszych będzie w tym roku 61 sześciolatków. W sumie więc miejsce w szkołach znalazło około 150 dzieci, w przedszkolach zostało prawie 200.
- To jest efekt cofnięcia reformy oświaty przez obecny rząd PiS (zniesienie obowiązku szkolnego dla 6-latków – red.) i miasto nie jest w stanie zaspokoić potrzeb rodziców w tak krótkim czasie – tłumaczy problemy z miejscami w przedszkolach burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas i zaapelował do rodziców dzieci 6-letnich, aby jednak posyłali je do szkoły.
Popularne na gk24:
- Wypadek pod Połczynem-Zdrojem. Nie żyje 16-latek [zdjęcia, wideo]
- Wybuch butli z gazem pod Świdwinem. Dom poważnie uszkodzony
- Woda i ścieki ostro w górę? Nowe prawo jak sprężyna
- Za usługi medyczne płaci sam pacjent, a nie NFZ
- Dwa martwe dusiciele w śmietniku w Koszalinie
- Festiwal Na Fali w Koszalinie za nami [wideo, nowe zdjęcia]
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?