Rodzice zaczynają się niepokoić, lokalne samorządy już zastanawiają się, jak zmierzyć się z tym problemem.
- Nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć, jakie będzie w tym roku zapotrzebowanie na miejsca w przedszkolach. Wiele zależy od tego, jak zachowają się rodzice tegorocznych sześciolatków. Czy zechcą wysłać dzieci do szkoły, czy wyślą je do przedszkola lub do oddziału przedszkolnego. Nie wiadomo też co zrobią rodzice pięciolatków, czy wybiorą przedszkole, czy oddział przedszkolny w szkole. Będziemy jednak starali się robić wszystko, aby wszyscy rodzice, którzy są zainteresowani oddaniem dziecka do przedszkola, znaleźli dla nich miejsca - zapewnia Krzysztof Stobiecki, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Koszalinie.
- O faktycznej liczbie miejsc w przedszkolach będziemy mogli mówić dopiero po naborze, który w tym roku również będzie odbywał się w formie elektronicznej i będzie przebiegał w dwóch etapach.
Kiedy rozpoczyna się rekrutacja? Kiedy zostaną ogłoszone wyniki naboru? O tym czytaj w czwartek 3 marca w papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego" oraz w e-wydaniu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?