Wielkim atutem Prywatki jest wystrój. - To taka nasza wersja mieszkania z lat 80. ubiegłego wieku - zdradza Ireneusz Wisowaty, menager lokalu. I dodaje, że pomysł urodził się z pewnej nostalgii za czasami PRL-u. Stąd w karcie dania, które rzeczywiście kojarzą się z tamtymi czasami.
Do godziny 18 Prywatka to miejsce gdzie zjeść można domowy, dwudaniowy, obiad. Zawsze są do wyboru dwa dania mięsna i jedno jarskie. Wieczorem zaczyna się czas zabawy. Od środy do niedzieli - pięć nocy w tygodniu Prywatka zaprasza na imprezy taneczne Po zejściu z parkietu na zamówić można typowe przystawki z dawnych lat: śledzika, tatar, czy jajko w sosie tatarskim.
Ireneusz Wisowaty przyznaje, że absolutnym hitem lokalu jest właśnie wołowy tatar. W karcie takich retro-smaków jest więcej - smalec z ogórkiem, placki ziemniaczane, galareta. A wszystko w bardzo przystępnych cenach.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?