Początkowo planowali dwugodzinną blokadę krajowej jedenastki. Zdecydowali jednak nie utrudniać życia kierowcom. Ostatecznie utrudnienia w ruchu trwały zaledwie kilka minut, a uczestnicy manifestacji przemaszerowali ze Środowiskowego Domu Samopomocy „Razem Radośniej” w Będzinie przed Urząd Gminy. Tam zorganizowali protest i wykrzyczeli swoje postulaty.
– Żądamy gwarancji zatrudnienia dla pracowników ŚDS! Nie chcemy przenoszenia ŚDS do Starchomina! My też mamy prawa! Stop dyskryminacji osób z niepełnosprawnością! – wołali przez megafon.
Bus jak samorządowa taksówka? Wójt gminy Będzino z zarzutami
Protest zorganizowało Stowarzyszenie „Lepsze Jutro”, które od lat prowadzi ŚDS w Będzinie. W grudniu kończy się umowa samorządu z organizacją, a wójt Mariusz Jaroniewski już zapowiedział, że nie przedłuży jej, a prowadzeniem ŚDS zajmie się gmina. Zdecydował też o przeniesieniu placówki do Strachomina. Jak wskazują pracownicy ŚDS, to miejscowość wykluczona komunikacyjnie, a w mniejszym lokalu będzie można nieść pomoc mniejszej liczbie osób.
– Lokal w Strachominie jest mniejszy od tego w Będzinie, dlatego przynajmniej piętnaście osób z niepełnosprawnością straci możliwość otrzymywania wsparcia – powiedziała Stanisława Papajewska-Hanasz, prezeska Stowarzyszenia. – Wójt wprowadza mieszkańców w błąd. Nie on jest autorem programu modernizacji świetlicy w Strachominie. O środki z Mieleńskiej Grupy Rybackiej wnioskował Dom Kultury, a przeznaczone są na remont świetlicy. Mamy żal, bo wójt krzywdzi osoby niepełnosprawne. Nie rozmawia z nami, z radnymi, a o tym, co zamierza zrobić, informuje przez media.
Prezes Papajewska wskazała, że Mariusz Jaroniewski nie wywiązał się z wyborczej obietnicy zacieśnienia współpracy z organizacjami pozarządowymi. – Przeciwnie. Od 14 lat zajmowaliśmy się programem żywnościowym, prowadziliśmy przez dwa lata Dom Seniora w Tymieniu, Klub Seniora w Mścicach. Wójt pozbawił nas tych zadań, a wkrótce przestaniemy prowadzić też Środowiskowy Dom Samopomocy – dodała.
Uczestnicy protestu żądali zmiany decyzji o przeniesieniu ŚDS. Chcieli, by w Strachominie powstała świetlica, a w Będzinie nowe przedszkole. – Miało powstać nowe. Tak wójt obiecywał przed wyborami. Zamiast nowego ma powstać w obecnym Domu Samopomocy - usłyszeliśmy.
W manifestacji wzięło udział kilkadziesiąt osób. Głównie osoby z niepełnosprawnością, ich rodziny, ale też mieszkańcy Będzina. – Osiem godzin, które osoba niepełnosprawna spędza w Domu Samopomocy, to duża ulga dla rodziny. Wójt nie powinien rozwiązywać prywatnych konfliktów kosztem tej grupy mieszkańców – powiedziała jedna z kobiet, która dołączyła do protestujących.
Konflikt dotyczy busa, którego zakup dofinansował Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Samochód został oddany do dyspozycji Środowiskowego Domu Samopomocy w Będzinie i korzystać mogły z niego tylko osoby z niepełnosprawnością. Prokuratura zarzuciła wójtowi przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę interesu publicznego.
- Wójt samowładnie dysponował busem – mówi prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. – Od lipca do grudnia 2019 roku przekazywał pojazd do dyspozycji zespołów ludowych, czym przekroczył uprawnienia funkcjonariusza publicznego – wskazuje prokurator Gąsiorowski.
Na tym nie koniec zarzutów. – Gdy Komisja Rewizyjna zaczęła kontrolę, wójt podżegał kierowcę busa oraz osobę prowadzącą Środowiskowy Dom Samopomocy do sfałszowania czterech kart drogowych – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Za pierwszy zarzucany wójtowi czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, za drugi – do lat 5.
Chcieliśmy poprosić wójta o komentarz. Nie odebrał od nas telefonu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?