63-letni obecnie dentysta wykonując świadczenia stomatologiczne, które podlegały refundacji w ramach umowy zawartej z Narodowym Funduszem Zdrowia, przekazywał do urzędu nieprawdziwe informacje dotyczące wykonanych usług w gabinecie. Na tej podstawie fundusz wypłacał mu nienależne pieniądze. Proceder trwał od maja do grudnia 2008 r.
Według prokuratury oskarżony dopuścił się 300 przestępstw oszustwa (w tym usiłowania), w wyniku których Narodowy Fundusz Zdrowia stracił ponad 46 tys. zł.
- Podejrzany w sporządzanych, a następnie przekazywanych raportach statystycznych zgłaszał wykonanie usług stomatologicznych, podczas gdy w rzeczywistości nie były one w ogóle zrealizowane, bądź były wykonane prywatnie, za opłatą, a co za tym idzie nie podlegały refundacji Narodowego Funduszu Zdrowia - wyjaśnia prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Lekarz nie był dotąd karany sądownie. Przesłuchany przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz złożył wyjaśnienia. W toku postępowania na mieniu podejrzanego prokurator zastosował zabezpieczenie majątkowe. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?