MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawo: Sprawiedliwość przyszła po dwudziestu latach

(krab)
Sąd przyznał Tadeuszowi Wołyńcowi 25 tys. zł zadośćuczynienia.
Sąd przyznał Tadeuszowi Wołyńcowi 25 tys. zł zadośćuczynienia. Fot. Archiwum
Sąd Okręgowy w Słupsku przyznał w piątek Tadeuszowi Wołyńcowi z Koszalina 25 tysięcy złotych zadośćuczynienia za represje związane ze spacyfikowaniem zebrania ,,Solidarności'' w 1988 roku.

Tadeusz Wołyniec, to znany koszaliński działacz niepodległościowej opozycji z lat 80. Sprawa dotyczyła rozbicia i spacyfikowania zebrania członków podziemnej ,,Solidarności'' w jednym ze słupskich mieszkań 9 października 1988 roku. Udział w spotkaniu Wołyniec przypłacił trzyletnim wyrokiem więzienia, od którego uchroniła go jego ówczesna mecenas - Anna Bogucka-Skowrońska. Sześć lat temu Wołyniec dotarł do dokumentów, które na jego temat zbierały komunistyczne służby bezpieczeństwa.

Feralne zebranie zwołali członkowie podziemnych struktur Międzyregionalnej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" Pomorza Środkowego. Spotkali się w prywatnym mieszkaniu Wandy Dołęgi przy ulicy Długiej w Słupsku. W spotkaniu między innymi brali udział Tadeusz Wołyniec jako przedstawiciel ,,Solidarności'' z Koszalina, Bogdan Zawadzki, Mieczysław Mędrzycki, Franciszek Sak oraz Edward Mueller, późniejszy przewodniczący Zarządu Regionu ,,Solidarności'' w Słupsku.

Milicjanci wraz z esbekami weszli do domu dosłownie z drzwiami. Zachowywali się bardzo brutalnie, pobili domowników i gości (doszło m.in. do przypadkowego poparzenia dziecka wrzątkiem). O interwencji milicji zdecydowali urzędnicy wysokiego szczebla ówczesnej władzy miejskiej i prokuratury. - Wobec żadnego z nich nie wyciągnięto konsekwencji za bezprawną pacyfikację spotkania - mówi Anna Bogucka-Skowrońska, która w sprawie o zadośćuczynienie również była pełnomocnikiem Tadeusza Wołyńca.

Do rozpędzenia zebrania zaangażowano 11 milicjantów, dwóch urzędników ze słupskiego ratusza i dwóch esbeków. 25 tysięcy złotych to najwyższe możliwe odszkodowanie jakie może przyznać państwo polskie za represje komunistyczne.
Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!