Szczyt Góry Chełmskiej jest powoli przygotowywany do, mającej się rozpocząć lada dzień, wielkiej budowy. Przy lewym wjeździe do sanktuarium maryjnego - od strony ulicy Słupskiej - pojawiło się już ogrodzenie, które docelowo stanie wzdłuż całej tej asfaltówki, aby chronić las. Bo to właśnie tędy będzie kursował ciężki sprzęt budowlany na teren wokół wieży widokowej, gdzie będą prowadzone właściwe prace.
- A to będzie wiązać się z tym, że ta lewa asfaltówka zostanie zamknięta dla osób postronnych. W czasie trwania budowy będzie można dostać się do sanktuarium tylko drugą asfaltówką, tą po prawej stronie - mówi siostra Paulina Kopacz, przełożona wspólnoty z Góry Chełmskiej. Dodaje, że to nie koniec zmian w poruszaniu się po szczycie góry.
- Ogrodzenie stanie też na terenie pomiędzy kaplicą a wieżą widokową. Zostanie to jednak zrobione tak, że powstaną specjalne przejścia, które umożliwią dojście zarówno do wieży jak i kaplicy. Natomiast nie będzie można wejść na szczyt od strony leśnych ścieżek, ale za to nie będzie żadnych przeszkód, aby na teren sanktuarium dostać się schodami. Innymi słowy bardzo zależy nam na tym, aby prowadzone prace w jak najmniejszym stopniu utrudniały życie spacerowiczom i pielgrzymom - dodaje s. Paulina.
Plan jest taki, aby pierwszy etap inwestycji - czyli wybudowanie w stanie surowym głównego budynku wraz z dachem - zrealizować w 12 miesięcy, do kwietnia 2016 roku. Natomiast cała inwestycja ma zakończyć się w ciągu trzech lat. - Oczywiście, czy tak się stanie zależy od pieniędzy, które uda nam się zgromadzić. Najbliższe koszty to 3 mln zł, bo tyle będzie kosztował główny budynek oraz 1,5 mln zł, bo tyle zapłacimy za dach. Cały czas szukamy dodatkowych funduszy i jeżeli ktoś chciałby nas wesprzeć, to może to zrobić w każdej chwili - apeluje nasza rozmówczyni. - Wszelkie szczegóły znajdzie na naszej stronie internetowej (www.siostry.szensztat.pl - przyp. red.) - dodaje.
Pierwsze łopaty zostaną wbite na otwartym zielonym terenie tuż za wieżą. Nadzór nad całą inwestycją objęli też archeolodzy, którzy - biorąc pod uwagę historyczne znaczenie tego terenu - liczą na ciekawe znaleziska.
Mówi siostra Paulina Kopacz, przełożona wspólnoty z Góry Chełmskiej
Zależało mi na tym, aby nasze centrum nawiązywało do historii tego miejsca, stąd zbliżenie konstrukcji do wieży, aby centrum wpisywało się w krajobraz Góry. Zapewniam, że po jego wybudowaniu Góra Chełmska nie straci swojego turystycznego charakteru, nie stanie się wyłącznie miejscem kultu. Nic podobnego.
Gdy to centrum w końcu stanie, Góra Chełmska tylko na tym zyska, również turystycznie. Proszę pamiętać, że ma ono charakter wielofunkcyjny. Oprócz wymiaru religijnego będą się tutaj mogły odbywać wszelkiego rodzaju konferencje, spotkania, będzie działało muzeum i biblioteka. Centrum będzie czynne przez cały rok, tym samym ruch pielgrzymkowy się zwiększy, a i sami koszalinianie będą mogli przespacerować się tutaj zimą i wypić herbatę lub kawę, fajnie spędzić czas.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?