Powiatowi się nie zatrzymują. Kolejne zwycięstwo siatkarzy z Kołobrzegu

Ponownie kołobrzeżanie pokazali się z bardzo dobrej strony, wygrywając kolejne spotkanie. Jako jedyni są w grupie 1. niepokonani.
- Bardzo dobry początek sezonu jest wypadkową tego, że zespół wreszcie jak należy przepracował okres przygotowawczy. Były regularne treningi i mecze kontrolne w hali, a nie gry towarzyskie w siatkówkę plażową, która przecież mocno różni się od swego odpowiednika na parkiecie. Do tego doszły dobre transfery w osobach Jakuba Kopińskiego i Bartłomieja Sikorskiego. Mamy 17-osobową kadrę, więc miejsce na mecz trzeba sobie wywalczyć. Jest zdrowa rywalizacja, co tylko napędza chłopaków do pracy nad sobą. A dobre wyniki dodatkowo nas motywują - tłumaczył przyczyny dobrej formy Leszek Kowalewski, trener OPP, który wraz z Waldemarem Pankiewiczem zajmuje się pracą szkoleniową w zespole.

Teraz zespół gości na początku pierwszego seta próbował zagrozić kołobrzeżanom, uzyskując nieznaczne prowadzenie. To nie zraziło ekipy OPP Powiatu, która wzięła się za odrabianie strat. Przez dwa sety gospodarze popełnili raptem pięć błędów. Dobra zagrywka i pewna obrona pola zrobiły swoje. Jedynie trzeci set to nerwówka, niewymuszone błędy i nierzadko sporne sytuacje z sędziami. To nie wpłynęło dobrze na miejscowych, którzy tę partię ostatecznie przegrali. W czwartym secie wrócili już na właściwe tory, wyciągnęli wnioski. Przyjezdni sporo krzyczeli, motywowali się, próbowali wywierać presję, ale na kołobrzeskim zespole nie zrobiło to wrażenia, który w pełni kontrolowali sytuację na parkiecie.

OPP Powiat Kołobrzeski - Noteć Czarnków 3:1 (25:23, 25:20, 22:25, 25:22)
OPP: Zapaśnik, Paśnik, Markiewicz, Sikorski, Śląski, Bartnik, Markowski (libero) - Kopiński, Oleszuk, Wójcik, Jakubowski.