- Do sławieńskiej komendy zgłosił się 37 – letni mieszkaniec powiatu sławieńskiego. Poinformował, że zadzwonił do niego mężczyzna podający się za pracownika sieci komórkowej z propozycją korzystnej umowy. Rzekomo chcąc zweryfikować osobę, z którą rozmawia poprosił o podanie danych wrażliwych, które pokrzywdzony, zgodnie z instrukcją przekazał. Po zakończeniu rozmowy 37 – latek postanowił zadzwonić na infolinię operatora sieci komórkowej i sprawdzić czy faktycznie rozmawiał z pracownikiem firmy. Po sprawdzeniu okazało się jednak, że nikt z infolinii do niego nie dzwonił - opisuje sytuację st. asp. Kinga Warczak, rzecznik policji w Sławnie.
Policjantka przypomina, że gdy dzwoni do nas osoba podająca się za członka naszej rodziny, bądź pracownika urzędu czy jakieś firmy trzeba zweryfikować te informacje.
- Po zakończonej rozmowie, potwierdźmy fakt, dzwoniąc na znany nam numer telefonu naszego członka rodziny bądź instytucji, na przykład banku. Pamiętajmy również, że policjant nigdy nie prosi o przelew środków pieniężnych, czy też udział w ,,tajnej akcji" - zaznacza.
Ważne też, żeby nigdy nie klikać w linki, które znajdują się w wysłanych do nas wiadomościach tekstowych. Mogą one przekierowywać do stron płatności, gdzie możemy stracić nasze pieniądze.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?