MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pośredniak daje kasę na kamery

Rajmund Wełnic
Dzieci z Parsęcka odwiedzają komendę SM w Szczecinku ze stanowiskiem monitoringu
Dzieci z Parsęcka odwiedzają komendę SM w Szczecinku ze stanowiskiem monitoringu archiwum
Obsługę monitoringu Szczecinka finansuje na razie urząd pracy. Od sierpnia ciężar ten jednak spadnie na miasto.

Straż Miejska w Szczecinku przejęła obsługę monitoringu od policji od lutego 2015 roku. Zrobiono to, bo z pracy odeszli stażyści zatrudnieni przez starostwo do obsługi kilkudziesięciu kamer strzegących bezpieczeństwa na ulicach miasta. Powiat umowy z nimi nie przedłużył, tym bardziej nie zrobiła tego policja, która nie ma na to pieniędzy. A policjantów komendant wolał posyłać do patrolowania ulic.

Bezrobotni jednak nadal są wykorzystywani do tej odpowiedzialnej pracy, bo – już bodaj po raz trzeci – SM sięga po fundusze z pośredniaka.

– W ramach robót publicznych przeznaczyliśmy na ten cel 150 tys. zł – mówi Wiesław Kosmala, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Szczecinku. – Każdy z 10 zatrudnionych kosztuje nas 2,3 tys. zł miesięczne ze składką ZUS. Dofinansowujemy SM przez pół roku, od lutego do końca lipca. Na resztę roku finansowanie zabezpieczy ratusz.
Jak nas informuje Jolanta Siemaszko, zastępczyni komendanta SM w Szczecinku, obecnie system monitoringu obsługuje 10 osób w systemie trzyzmianowym. - Na zmianie jest dwóch operatorów, nie są to strażnicy – pisze. – Refundacja z UP to 1950 zł plus ZUS, SM dopłaca ze swego budżetu 50 zł brutto do najniższej krajowej plus dodatek za pracę w godzinach nocnych plus ZUS od 50 zł do najniższej krajowej i dodatku za prace w godzinach nocnych.

Taki podział funduszy na roboty publiczne zaakceptowała Powiatowa Rada Zatrudnienia złożona z samorządowców, związkowców i pracodawców. Jej opinię starosta może – choć nie musi – wziąć pod uwagę przy rozdziale pieniędzy. – Zdania wśród członków Rady na temat dofinansowania SM były podzielone, niektórzy byli za tym, aby wspomagać ją przez cały rok, inni w ogóle, stanęło na tym, że są pieniądze na pół roku, później miasto musi sobie radzić samo – mówi Wiesław Kosmala. – Na ten rok nie widzę już na razie możliwości uruchomienia dodatkowych pieniędzy.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!