- Pytam więc posła Hoca, w jaki sposób Dariusz Hoc awansował? Czy wyróżniał się czymś szczególnym, poza tym, że był jednym z wielu policjantów? Zanim Czesław Hoc wyemigruje do Brukseli, to chciałbym, aby wyjaśnił to mieszkańcom - mówił do dziennikarzy poseł Gawłowski i kontynuował: - Druga osoba z tego regionu - minister Małgorzata Golińska - chcę ją zapytać o awanse jej brata Jacka Golińskiego, kogo on zna; został prezesem spółki - Inowrocławskie Kopalnie Soli, w której udziałowcem jest PKN Orlen, spółka państwowa. Oczekuję wyjaśnienia. Jeżeli posłowie nie odniosą się do tych spraw, to też jest jakaś informacja. A jeżeli uważają, że mówię coś niezgodnego z prawdą, mogą mnie pozwać w trybie wyborczym. Obie osoby (chodzi o wspomnianych krewnych - dop. red.) niczym szczególnym się nie wyróżniają poza tym, że mają stosowne nazwiska - stwierdził polityk.
Jak sprawę komentują wywołani do tablicy politycy z Prawa i Sprawiedliwości?
- Nie będę tak bzdurnych wystąpień tak niepoważnych polityków komentował - stwierdził w odpowiedzi na nasze pytanie o odniesienie się do słów posła Gawłowskiego poseł PiS Czesław Hoc.
Z kolei posłanka PiS Małgorzata Golińska zapewniła, że rozważy możliwość wystąpienia na drogę sądową.
- Nie miałam jeszcze możliwości, by obejrzeć wystąpienie posła Gawłowskiego - powiedziała. - Ale na pewno skonsultuję to z prawnikiem. W żadnej sytuacji nie wspomagałam mojego brata na żadnym etapie jego kariery, także wówczas, gdy za czasów Platformy Obywatelskiej pracował w Enerdze. Nie ingerowałam nigdy w jego sprawy. Wszystko, co osiągnął i osiąga mój brat, to efekt jego pracy, tylko i wyłącznie - dodaje posłanka.
POLECAMY TAKŻE
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?