Było to drugie spotkanie pomiędzy tymi zespołami na przestrzeni 5 dni. Obydwa padły łupem podopiecznych Krzysztofa Przybylskiego. Wynik niedzielnego starcia nie miał wpływu na kolejność w tabeli, ale pokonując Młyny po raz trzeci w tym sezonie, piotrkowianki potwierdziły, że nie przypadkowo są wyżej w ligowej tabeli. Dla Młynów było ostatnie spotkanie w tym sezonie w swojej hali.
Po 60. minutach gry było 29:29 i o wyniku konfrontacji decydował konkurs rzutów karnych. Należał on do przyjezdnych, w czym pomogły im miejscowe - Julia Andrijczuk trafiła w słupek, Lesia Smoling w poprzeczkę, a Hanna Rycharska nie trafiła w bramkę.
- Młyny Stoisław Koszalin - Piotrcovia Piotrków Tryb. 29:29 (15:12) karne 0:3
Zobacz także: Koszalin: Młyny Stoisław - Ruch Chorzów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?