Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc dobrych ludzi po pożarze w koszalińskim schronisku

Marzena Sutryk
W schronisku, dzięki wielu osobom i instytucjom, udało się zebrać pokaźny zapas pościeli dla zwierząt; tu - pielęgniarz Marek Rosiński (z lewej) i Katarzyna Sygit, zastępca kierownika schroniska
W schronisku, dzięki wielu osobom i instytucjom, udało się zebrać pokaźny zapas pościeli dla zwierząt; tu - pielęgniarz Marek Rosiński (z lewej) i Katarzyna Sygit, zastępca kierownika schroniska Radosław Brzostek
O tym, jak ludzie chętnie pomagają zwierzętom, świadczy odzew na apel koszalińskiego schroniska, w którym doszło do pożaru.

Przypomnijmy, dwa tygodnie temu w schronisku Leśny Zakątek w Koszalinie wybuchł pożar. Ogień pojawił się w boksach, w których przechowywano m. in. koce i materace dla czworonogów. Zapasy spłonęły. I choć ogień udało się w miarę szybko opanować i nie zagroził on zwierzętom, to nie udało się uniknąć dodatkowych strat.

Czytaj też >>> Pożar w schronisku dla zwierząt w Koszalinie [zdjęcia, wideo]

- Wstępnie oszacowaliśmy, że straty w obiekcie wyniosły 8 tys. złotych. Do tego trzeba doliczyć koszt robocizny - mówi Kamil Mężykowski, kierownik schroniska. - Trudno mówić natomiast o wartości rzeczy, które spłonęły, bo ta pościel, koce itp. to rzeczy używane - one są dla nas bezcenne, pozwalają bowiem stworzyć zwierzętom namiastkę domowego azylu.

Dlatego tym większa jest wdzięczność pracowników schroniska w Koszalinie. - Jeszcze tego samego dnia, gdy wybuchł pożar, do późna przyjeżdżali do nas mieszkańcy oraz przedstawiciele różnych instytucji z darami - mówi Kamil Mężykowski. - To było przede wszystkim schronisko w Kołobrzegu, ale też m.in. ośrodki wczasowe, stanice harcerskie, uczniowie szkół z różnych miejscowości, nie tylko z Koszalina, bo np. z Dobiesławca.

Szkoła Tańca Top Toys przygotowała legowiska. Dzięki tym wszystkim działaniom mamy teraz bardzo duży zapas wyposażenia boksów. Tą drogą chcemy złożyć wszystkim, którzy nam pomogli, ogromne podziękowania. Także za karmę, która do nas trafiła w te dni - jej nigdy za wiele, więc chętnie przyjmiemy każdą ilość.

Wczoraj w schronisku pojawił się przedstawiciel ubezpieczyciela, by ocenić szkody. Dopiero po tej wizycie można przystąpić do remontu. A jakie były przyczyny pożaru? - Śledztwo trwa - odpowiada Kamil Mężykowski. - Do tej pory wykluczono już samozapłon i zwarcie instalacji. To prawdopodobnie było podpalenie, ale poczekajmy na rozstrzygnięcie.
Tymczasem każdy, kto chce - rozliczając podatek - może przekazać 1% na rzecz schroniska.

W pozycji nazwa OPP: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce z dopiskiem ODDZIAŁ W KOSZALINIE ul. Andersa 24, 75-012 Koszalin. W pozycji nr KRS: 0000154454. W pozycji wnioskowana kwota: kwotę 1% podatku należnego; numer konta bankowego : 95 1240 1428 1111 0010 4473 9615.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!