Inicjatywa wyszła od członków parafialnego oddziału Akcji Katolickiej przy kołobrzeskiej bazylice. Mają już plan, by w kościele garnizonowym zawisła pamiątkowa tablica, ale chcą i pomnika.
Na sobotę do Hotelu Centrum zaprosili przedstawicieli stowarzyszeń i organizacji społecznych. Patronat honorowy nad przyszłą budową przyjęli obaj kołobrzescy posłowie: Czesław Hoc (PiS) i Marek Hok (PO).
- Chcemy oddać hołd tym, którzy zginęli w katastrofie pomnikiem, który nas zjednoczy ponad podziałami, bez względu na przynależność partyjną - mówił Ryszard Czepulonis z Akcji Katolickiej. Na spotkaniu pojawił się poseł Hoc, Marek Hok mimo zapewnień, że dołączy do zebranych, nie dojechał.
Pojawił się za to Ryszard Szufel (PO), który inicjatywę budowy pomnika wprawdzie poparł, ale i podzielił się swoją obawą: - Pamiętamy co działo się po katastrofie przed pałacem prezydenckim. Mam nadzieję, że przyszły pomnik nie będzie wyzwalał takich emocji.
Nie wiadomo gdzie miałby powstać nowy pomnik, jak miałby wyglądać i ile kosztować. Pierwsze propozycje lokalizacji dotyczyły Skweru Pionierów w okolicy Dębów Katyńskch.
Do społecznego komitetu weszli prawie wszyscy zebrani, ok. 20 osób. Ma być ich więcej - dołączyć może każdy, kto czuje taką potrzebę.
Padła propozycja, by do komitetu zaprosić też Marka Karpiniuka, radnego PO, ojca kołobrzeskiego posła, który 10 kwietnia 2010 r. leciał prezydenckim samolotem - Sebastiana Karpiniuka.
Więcej w piątkowym Głosie Kołobrzegu
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?