Wypadek zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał. 52-letni mężczyzna przyznał się do winy, jednak nie poddał się karze, której częścią było odebranie prawa jazdy na pół roku. - Z tego żyję - miał powiedzieć policjantom. W związku z tym sprawę rozpatrzy sąd. Do momentu wydania wyroku mężczyzna nie może prowadzić samochodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?