Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnik z zarzutem seksualnego wykorzystywania więźniarki

Marcin Rybak
Marcin Rybak
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
Funkcjonariusz Służby Więziennej z Zakładu Karnego przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu jest podejrzany o seksualne wykorzystywanie więźniarki. Kobieta oskarżała go o gwałt, ale prokuratura nie znalazła dowodów na tak poważne przestępstwo.

Sprawa wyszła na jaw w sobotę, gdy więźniarka opowiedziała o całej historii wychowawcy. Natychmiast została zawiadomiona prokuratura i policja. Strażnik jeszcze w sobotę został zatrzymany.

Zdaniem prokuratury pomiędzy sierpniem a końcem września dochodziło do intymnych kontaktów strażnika z jedną z więźniarek. Oboje mają po 40 lat. On od 10 pracuje w Służbie Więziennej. Funkcjonariusz usłyszał zarzut doprowadzenia do współżycia „poprzez wykorzystanie stosunku zależności”. Za to przestępstwo grozi do trzech lat więzienia. Gwałt – czyli doprowadzenie do współżycia przemocą - jest zagrożony karą nawet 12 lat więzienia.

Prokuratura nie zdecydowała się zarzucić funkcjonariuszowi aż tak poważnego przestępstwa. Choć – zdaniem śledczych – są mocne dowody, że dochodziło do intymnych kontaktów. Ale nie ma dowodów na przemoc ze strony funkcjonariusza. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy przechwycono listy pisane przez funkcjonariusza do więźniarki i przez nią do niego.

Prokuratura Wrocław Psie Pole przesłała sądowi wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd odmówił. Dowody prokuratury – ocenił sąd - są przekonujące, ale nie ma obawy, że na wolności mężczyzna będzie utrudniał śledztwo.

- W sobotę po spotkaniu osadzonej z wychowawcą dowiedzieliśmy się o tej sprawie – mówi rzecznik Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej we Wrocławiu kapitan Mariusz Jastrzębski. - Natychmiast zaczęliśmy sprawę wyjaśniać.

Jak mówi kapitan, więźniarka została otoczona opieką psychologiczną. Poproszono też ginekologa o przebadanie kobiety. Jak mówi kapitan Jastrzębski nie potwierdził on faktu współżycia. Choć z ustaleń prokuratury wynikać ma, że intymne kontakty skończyły się we wrześniu. Do czasu wyjaśnienia sprawy funkcjonariusz będzie zawieszony. Jak zarzuty się potwierdzą, zostanie wydalony ze służby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Strażnik z zarzutem seksualnego wykorzystywania więźniarki - Gazeta Wrocławska